1 września odbędzie się premiera „Parauszki i przyjaciół” nowego serialu dla dzieci zrealizowanego w studiu Se-ma-for. Studio, uhonorowane Oscarem za film „Piotruś i Wilk”, chce przełamać monopol zagranicznych produkcji w ramówkach dziecięcych telewizji.
To wyjątkowy serial, nie tylko ze względu na treść czy stylistykę. To przede wszystkim powrót do korzeni polskiej animacji i wielka produkcja na miarę „Misia Uszatka” czy „Misia Colargola”.
- Naszym głównym celem było stworzenie bajki, która będzie miała walory edukacyjne i wychowawcze, która pokaże dzieciom tradycyjne wartości. Przy tym zachowaliśmy niezwykłą staranność produkcji i nadaliśmy historiom nowoczesny wymiar, tak by dotrzeć do świadomości współczesnych maluchów – wyjaśnia ideę powstania skierowanego do dzieci w wieku 3-6 lat serialu Zbigniew Żmudzki, szef studia.
Bohaterami są mali mieszkańcy krainy zwanej „Naszym lasem”. Przeżywają mnóstwo przygód, codziennie ucząc się wspólnego rozwiązywania problemów. Jedyną dorosłą osobą w filmie jest sowa Uhu. Pełni ważną rolę, bo daje wskazówki małym widzom wskazówki na temat właściwego zachowania. W każdym odcinku poruszane są takie kwestie jak miłość, przyjaźń, honor odwaga czy odpowiedzialność.
„Parauszka i przyjaciół” wyprodukowano w całości w oparciu o tradycyjną animację lalkową z elementami obróbki cyfrowej. Na jej potrzeby prawdziwi artyści stworzyli więc mały świat, lasy, wzgórza, fantazyjne domki czy setki niewiarygodnych, maleńkich rekwizytów. Do dziesięciu ról powstało również ponad sto lalek animacyjnych, wyposażonych w skomplikowane konstrukcje, z kompletem małych koszulek, sukni i spodenek do tematycznych odcinków. Ponadto nad całością czuwa jeden z najbardziej doświadczonych polskich animatorów lalkowych, reżyser Krzysztof Brzozowski.
- W produkcję „Parauszka” zaangażowane są trzy piętra Se-ma-fora – wyjaśnia producent Adam Ptak – góra to pracownie artystyczne – plastyków, krawców i rzeźbiarzy, na pierwszym piętrze mamy postprodukcję i studio dźwiękowe, a na dole rozległy plan z ośmioma stanowiskami do animacji i całą brygadą animatorów i personelu planu.Nic dziwnego, serial lalkowy to niemal hollywoodzka produkcja w skali mikro.
„Parauszek i przyjaciele” to też pierwszy polski serial dla dzieci od lat, który ma szansę zrobić karierę za granicą. Do telewizji Mini Mini + we wrześniu trafi 13 odcinków. Do końca roku powstanie kolejna trzynastka, a w 2014 planuje się premierę zagraniczną – w pierwszej kolejności w Szwajcarii, z której pochodzi koproducent serialu.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.