Reklama

Takiego klimatu nie ma nigdzie

Żywiołowe tańce, głośne śpiewy i góralskie "Hej!" dla Pana Boga - młodzi ludzie z całej Polski po raz jedenasty odpowiedzieli na apel dominikanina o. Jana Góry i 2 czerwca zjechali na Pola Lednickie k. Gniezna. W spotkaniu uczestniczyło blisko 100 tysięcy osób.

Reklama

Idąc śladem św. Jacka Jan Paweł II był na Lednicy często wspominany. Młodzi wielokrotnie skandowali jego imię, a nad ich głowami powiewały transparenty i flagi z napisem: "Pokolenie JPII". Tuż po rozpoczęciu spotkania na cześć Jana Pawła II w niebo poszybowało 7,5 tysiąca białych i żółtych baloników. Imię Papieża Polaka nosił także III Maraton Lednicki, w który wzięło udział 125 uczestników z całej Polski. Biegacze pokonali ponad 40 kilometrów - jak mówili: "w hołdzie dla Jana Pawła II". Młodzież skandowała także imię obecnego Papieża Benedykta XVI, który idąc śladem wielkiego poprzednika, skierował do nich słowa pozdrowień. "Drodzy młodzi przyjaciele zgromadzeni na Polach Lednickich! Serdecznie was pozdrawiam i życzę apostolskiej odwagi i zapału jakie cechowały św. Jacka, waszego szczególnego patrona. Niech nie gaśnie w waszych duszach blask Chrystusa. Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty" - mówił Benedykt XVI. Postać św. Jacka wspominał także podczas Mszy św. sprawowanej na Polach Lednickich abp Damian Zimoń z Katowic. Jak podkreślił, to właśnie św. Jacek odpowiadając na wezwanie św. Dominika - założyciela zakonu dominikanów, powiedział "Poślij nas!" i wraz z Czesławem i Hermanem wstąpił w szeregi dominikanów, a później przybył do Polski. - Przed polskimi dominikanami stały wówczas dwa zadania: misja zewnętrzna do pogańskich krajów ościennych i misja wewnętrzna do serc i umysłów ludzkich. Potrzebą chwili było stworzenie sieci klasztorów dominikańskich, jako bazy do nowej ewangelizacji. Misji tej podjął się św. Jacek, który okazał się znakomitym organizatorem. Zakładał klasztory, gromadził kilku ludzi, zarażał wiarą i szedł dalej - mówił abp Zimoń. Podkreślił również, że św. Jacek był także gorliwym ewangelizatorem. Wzywając do nawrócenia nie piętnował i nie rzucał na ludzi gromów. Tym co najbardziej zaważyło na jego skuteczności misyjnej była spójność religijnego doświadczenia z głoszonym słowem. Dlatego - jak mówił abp Zimoń - warto przypomnieć tę postać, nie tylko ze względu na przypadającą w tym roku 750. rocznicę jego śmierci, ale także na przesłanie jakie ze sobą niesie. - Św. Jacek uczy nas odpowiedzialności za obszar i jakość naszej wiary w dzisiejszym świecie. Jego życie uczy nas, że odpowiedzialność za wiarę jest nie tylko cnotą chrześcijańską, ale ma także wartość społeczność, ogólnonarodową. Im więcej bowiem będzie dojrzałej wiary prowadzącej dojrzały dialog z dzisiejszą rzeczywistością, tym wyższy będzie poziom życia społecznego - mówił abp Zimoń

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
17°C Piątek
wieczór
13°C Sobota
noc
9°C Sobota
rano
15°C Sobota
dzień
wiecej »

Reklama