Takiego klimatu nie ma nigdzie

Żywiołowe tańce, głośne śpiewy i góralskie "Hej!" dla Pana Boga - młodzi ludzie z całej Polski po raz jedenasty odpowiedzieli na apel dominikanina o. Jana Góry i 2 czerwca zjechali na Pola Lednickie k. Gniezna. W spotkaniu uczestniczyło blisko 100 tysięcy osób.

Pomnożyć wiarę Metropolita katowicki podkreślił również, że spotkanie młodzieży na Lednicy nadaje Kościołowi gnieźnieńskiemu nowego blasku. Tu - jak mówił - rodzi się nowy humanizm, w którym człowieka określa przede wszystkim odpowiedzialność wobec braci i sióstr, wobec historii, wobec swego powołania. Jest to coś bardzo aktualnego, wydobytego z ducha Sobory Watykańskiego II. Przekonywał także młodych, że dzielenie się wiarą, wiarę pomnaża. - Gdy dzielimy się chlebem, to go ubywa. Gdy dzielimy się mieszkaniem, to go nie ubywa. Gdy dzielimy się wiarą z drugim człowiekiem, to tej wiary przybywa! Wierzcie mi, tak jest naprawdę! - mówił abp Zimoń. Podkreślił również, że społeczność ludzka realizuje dobro wspólne wtedy, gdy uświadamia sobie powołanie. Każdy człowiek jest ważny w oczach Boga. - Nikt nie jest samotną wyspą. Żyjemy jako Lud Boży, razem idziemy do Domu Ojca. I trzeba odpowiedzieć Bogu miłością na Jego miłość. To jest sens naszego życia - podkreślił kaznodzieja. Przypomniał także młodzieży, że Stwórca przysłał swojego Syna, aby nas zbawiać, aby być z nami, abyśmy mogli podnosić nasze poranione czoła. - Jesteśmy odpowiedzialni za przekaz Słowa Bożego, tej wielkiej prawdy o tajemnicy Jezusa i Kościoła. Chrystus chce się posłużyć waszymi rękami, waszym talentem i waszą ofiarnością. Dzielić się Chrystusem z drugimi - mówił abp Zimoń. Śląsk górą u Góry Wzorem lat ubiegłych, podczas spotkania wręczono także stypendia "Lednickie Talenty", które w tym roku otrzymało 27 młodych ludzi. Młodzież w sposób szczególny modliła się także o to, by w przyszłości na Polach Lednickich stanął klasztor sióstr dominikanek. Trzy z nich otrzymały od o. Jana Góry chusteczki lednickie oraz kamień z najstarszego klasztoru dominikanów we Francji. Pod Bramą Rybą w sposób szczególny witano także młodzież ze Śląska, która przyjechała na spotkanie specjalnym pociągiem - św. Jackiem. Aplauz uczestników wzbudzili także motocykliści oraz akrobacje przelatujących tuż nad ich głowami samolotów. Nie brakowało także akcentów ludowych - śląskich przyśpiewek i góralskiej kapeli. Na ołtarzu zapłonęła ponadto górnicza lampa. Późnym wieczorem, przy blasku zapalonych świec, uczestnicy spotkania dokonali aktu wyboru Chrystusa na Króla. Powtarzając za abp Henrykiem Muszyńskim i o. Janem Górą słowa roty, młodzi wyznali swoją wiarę i zadeklarowali, że pragną w niej żyć i być jej świadkami. Przyrzekali także dołożyć wszelkich starań, aby ich rodziny i środowiska, w których przebywają stawały się coraz bardziej Królestwem Chrystusa. Na koniec wszyscy zaśpiewali dobrze znaną na Lednicy pieśń "Jezus Chrystus moim Panem jest!" Modlitewne czuwanie na Polach Lednickich trwało do późnym godzin nocnych. Przed północą uczestnicy spotkania odmówili różaniec św. Jacka, a później przeszli przez Bramę III Tysiąclecia, poświadczając w ten sposób deklarowaną wcześniej gotowość głoszenia Chrystusa światu. Na prośbę o. Jana Góry przechodząc, patrzyli mu w oczy i skinieniem dłoni, albo gestem "O.K." zapewniali, że przyjadą tu także za rok. Bernadeta Gozdowska

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
32°C Czwartek
wieczór
27°C Piątek
noc
22°C Piątek
rano
30°C Piątek
dzień
wiecej »