Droga dzieciom

Dzieci te zostały zgłoszone na kolonię przez gminne ośrodki pomocy oraz przez księży. Łącznie jest ich ok. tysiąca. „Pochodzą z rodzin żyjących w trudnej sytuacji - mówi werbista. - Te dzieci przyjeżdżają z reklamówką. W 2006 r. pierwszy raz przyjechało dziecko bez butów. Kiedy zbieraliśmy się na dworcu, w tym tłumie nikt nie zauważył, że to dziecko jest bose, ale kiedy już wychodziliśmy z pociągu, to zaczęli opiekunowie mówić: Słuchaj, gdzie zostawiłeś buty? Okazało się, że ta dziewczynka butów w ogóle nie ma”. To nie jedyna pomoc Stowarzyszenia „Droga” w okresie letnim. O. Konkol informuje, że przez kilka najbliższych dni wolontariusze będą rozwozić kury nioski: „Chcemy rozdać przeszło 800 kurczaków. Mają już one 9 tygodni. Są to kury niosące jajka, a nie tylko przeznaczone na mięso. Może ktoś rozwinie hodowlę kurczaków”. Wolontariusze odwiedzą prawie 60 rodzin z 9 gmin.