Orzeczenie w sprawie katastrofy w kopalni "Halemba" potwierdza, że w pogoni za zyskiem degraduje się człowieka - powiedział KAI metropolita katowicki abp Damian Zimoń.
Skomentował w ten sposób opublikowany w środę, krytyczny wobec władz kopalni, raport komisji Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) na temat przyczyn tej tragedii. W wyniku podziemnego wybuchu, w listopadzie ub. roku śmieć poniosło 23 górników "Halemby". - Wszelkie przekraczanie norm w gonitwie za urobkiem jest skandalem, grzechem i brakiem odpowiedzialności - ocenił metropolita górnośląski. Zdaniem abp. Zimonia raport WUG potwierdza to, co mówił podczas pogrzebu ofiar tragedii a mianowicie braku odpowiedzialności. - Winni są nie sami górnicy, bo takie są odgórne wskazania, taka jest atmosfera wokół górnictwa - dodał. - Przekracza się te wskaźniki, bo przede wszystkim decyduje wynik i pieniądz - ocenił abp Zimoń. - To jest horror, że tak się traktuje ludzi. Przecenia się urobek, pieniądz. To ewidentny przykład degradacji człowieka na rzecz korzyści materialnych" - dodał metropolita górnośląski. Hierarcha ma nadzieję, że dzisiejsze orzeczenie pobudzi sumienia wszystkich odpowiedzialnych za bezpieczeństwo pracowników. Jego zdaniem nie należy winić konkretnego człowieka ale atmosferę panującą w przemyśle wydobywczym atmosferę pogoni za zyskiem za wszelką cenę. Abp Zimon dodał, że problem ten nie dotyczy jednak wyłącznie górnictwa. - Mój ojciec pracował w górnictwie prawie 20 lat, także w strukturach ratunkowych. Już w latach 70. mówił, że "produkcja idzie poza moralnością". I to ma nadal miejsce - ocenił abp Zimoń. Opublikowany dziś raport WUG zwraca uwagę, że w dniu katastrofy w kopalni "Halemba" specjalistyczne czujniki trzykrotnie wskazywały występowanie mieszaniny wybuchowej gazów, a mimo to nie wstrzymano prowadzenia robót. Ustalono też, że czujniki badające stężenie metanu z premedytacją zainstalowano w prądzie świeżego powietrza by zminimalizować złe wyniki. Komisja WUG orzekła, że w "Halembie" doszło do ewidentnego naruszenia zasad techniki górniczej.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.