Wyrok 10 lat pozbawienia wolności otrzymał w Iranie były muzułmanin, który przyjął chrześcijaństwo. Uznano go winnym „zbrodni przeciwko bezpieczeństwu państwa”. Chodziło o to, że konwertyta nie tylko porzucił islam, ale również spiskował i rozprowadzał teksty Ewangelii.
Mohammad-Hadi Bordbar, znany jako Mostafa, należał do jednego z tzw. Kościołów domowych, uznawanych w Iranie za nielegalne zgromadzenia o charakterze konspiracyjnym. Jedno z takich spotkań modlitewnych zostało rozbite przez służbę bezpieczeństwa w grudniu ub. roku. Wśród zatrzymanych wówczas znalazł się także Mostafa.
Oskarżony przyznał się do rozprowadzenia 12 tys. egzemplarzy kieszonkowego wydania Nowego Testamentu, co uznał za swój ewangelizacyjny obowiązek. Był on już wcześniej sądzony za przejście na chrześcijaństwo, jednak wypuszczono go za kaucją.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.