W poprzednim roku sromotnie przegrali z "Przystankiem Jezus". Sześć do jednego. W tym chcą się odegrać. Jurek Owsiak zaprosił rywali na mecz i zapowiedział, że jego ekipa z festiwalu "Przystanek Woodstock" będzie ostro walczyć na boisku - podał serwis dziennik.pl.
Owsiak nie uważa się za dobrego piłkarza. "Wolę szachy i jazdę na rowerze" - przyznaje. Ale jak zapewnia, jego drużyna już się przygotowuje do meczu. Ksiądz Robert Patro, współorganizator "Przystanku Jezus", podjął rzuconą rękawicę. Ma zamiar powtórzyć rewelacyjny wynik z ubiegłorocznego festiwalu. "Woodstock" dostał wtedy na boisku od "Jezusa" 6:1. Obie drużyny spotkają się w przerwie między koncertami, na festiwalu Owsiaka w Kostrzynie nad Odrą. Termin rozgrywki - 3 lub 4 sierpnia. Oprócz ostrej muzyki i świetnej zabawy młodzież na "Przystanku" może liczyć na jeszcze jedną niecodzienną atrakcję - spotkanie przedstawicieli trzech monoteistycznych religii. Rozmawiać będą: ksiądz Wojciech Drozdowicz, proboszcz z warszawskich Bielan, Ali Abi Issa, dyrektor wrocławskiego Muzułmańskiego Centrum Kulturalno-Oświatowego i Miriam Gonczarska z warszawskiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. "Mimo, że 'Przystanek Woodstock' wzbudza kontrowersje, udało się wypracować tolerancję i wykazać maksymalną kulturę i pokorę, czego przykładem jest od dwóch lat bardzo dobra współpraca z 'Przystankiem Jezus'. Wystarczył jeden telefon do arcybiskupa Życińskiego, aby zaplanować współpracę" - mówi Owsiak i dodaje, że w tym roku metropolita lubelski przyjedzie na festiwal.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.