W Korei Południowej wyświęcono pierwszego w Azji głuchoniemego księdza. Neoprezbiter Benedict Park Min-Seo ma 42 lata. Święceń udzielił mu 6 lipca kardynał Cheong Jin-Suk, a okres rozeznawania i studiów trwał aż 22 lata.
Ks. Park stracił słuch w wieku dwóch lat w wyniku mylnie przepisanego lekarstwa. Już jako młody chłopak odczuwał powołanie, jednak ze względu na upośledzenie zdecydował się zostać malarzem. W szkole spotkał księdza, któremu zwierzył się ze swego pragnienia. Ponieważ w koreańskich seminariach nie było kursów dla głuchoniemych wysłano go do USA. Tam ukończył najpierw studia z filozofii i matematyki na Uniwersytecie Gallaudet, a następnie studiował w seminarium św. Józefa w Nowym Jorku i na Uniwersytecie św. Jana. Rok temu wrócił do Seulu i został wyświęcony na diakona, by obecnie dojść do święceń kapłańskich. „Chcę przede wszystkim podziękować Bogu, że zechciał abym był księdzem – powiedział ks. Park po Mszy prymicyjnej. – Media poświęciły mi wiele uwagi jako pierwszemu w Azji księdzu katolickiemu z niepełnosprawnością. Nie jestem jednak gwiazdą, lecz zwykłym księdzem – powiedział neoprezbiter prosząc o modlitwę, aby swą posługę mógł spełniać w sposób pokorny i uczciwy.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.