Od samego rana w czwartek na polu woodstock, pod białym Krzyżem trwa ewangelizacja, śpiew i modlitwa.
Po modlitwie Anioł Pański, wyruszyliśmy, by w pochodzie wraz z flagami, aniołami i grupą muzycznych zanieść Dobrą Nowinę. Wśród nas także Ci, którzy poszli służyć rozmową. Chętnych do niej naprawdę nie brakowało. Zaraz później na plac wyszły małe grupy ewangelizacyjne z przygotowywanymi przez czas rekolekcji scenkami i śpiewami. Z niektórymi z nich nasi radiosłuchacze mieli możliwość zapoznać się na antenie w dniu wczorajszym. Młodzi ludzie zaproszeni pod biały Krzyż chętnie dołączali się do wspólnej modlitwy. W godzinach popołudniowych dołączył do nas biskup Edward Dajczak, poprowadził Koronkę do Miłosierdzia Bożego przy akompaniamencie gitar i bębnów. W kierunku pola zmierza już coraz więcej woodstockowiczów, z każdą chwilą przybywa również namiotów. Już o godz, 19. 30 w kościele rozpoczęła się Eucharystia, a po niej kolejne ekipy wyjechały na pole... Wprowadzeniem do homilii w czasie Mszy był kolejny „odcinek” przystankowego serialu „z pamiętnika Pana Boga” Odcinek zatytułowano: „Egzamin” „Sztuka życia polega na tym, że łapie się chwile (…) Kiedy się przejdzie obok, one już nigdy nie wrócą” Tak jak oblany egzamin zdawać by się mogło, że życie jest stracone, gdy u jego kresu okazuje się, że nie uczyniliśmy w nim nic co byłoby dobre, a za to stajemy z bagażem ludzi, którzy właśnie przez nas zostali skrzywdzeni. W ważne by także w takiej chwili pamiętać, że ten ostatni oblany egzamin, też może być powtórzony, bo Bóg jest Miłością. Po wieczornej Eucharystii chętni udali się na pole Woodstock, wrócili do naszej bazy po godz. 24, zaś wszyscy pozostali mieli możliwość, by w kościele obejrzeć film „Opowieści z Narni”. A na przystankowym czacie radiowym trwała już rozmowa o duchowych przystankowiczach Nad przystankowym polem rozpadał się deszcz... Ale wierzymy, że już jutro od rana będzie tak pięknie jak dzisiaj : )
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.