"W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce." (J 14,2) – mówił nam Pan Jezus.
To właśnie wiara w życie wieczne zainspirowała dwóch chłopaków do organizacji niecodziennego wydarzenia. "Spotkajmy się w niebie!" – taką nazwę obrali sobie Tobiasz i Łukasz, inicjatorzy akcji, w której omadlane będą osoby, którym grozi… utrata zbawienia.
"W dzisiejszym świecie bardzo wielu ludzi odrzuca Boga, Jego Miłość i łaskę - to prowadzi do zagrożenia ich życia wiecznego. Poprzez modlitwę pragniemy temu zapobiec" – przekonują organizatorzy modlitewnego szturmu do nieba.
– Jezus mówi: "Proście, a otrzymacie..." To nie są puste słowa, to nie jest pusta obietnica, ale żywe słowo, które Bóg daje nam na zachętę. Owszem, ktoś teraz powie, że wiele razy jego modlitwa nie została wysłuchana. Potrzeba nam wiary w naszej modlitwie, ale też zawierzenia. Nie zniechęcajmy się w modlitwie, w wierze, bo wytrwałość daje piękne owoce – pisze Tobiasz.
Modlitewna akcja "Spotkajmy się w niebie!" przeprowadzona zostanie 1 września. Jej organizatorzy, o modlitwę w intencji tych, którym grozi utrata zbawienia, na Facebooku i blogu, proszą tysiące osób. Zachęcają, by szczególnie modlić się za osoby im znane, w intencji których nigdy lub prawie nigdy się nie modlą.
Modlitewne wsparcie deklarują także zgromadzenia zakonne i Ruch Światło-Życie z diecezji radomskiej. Im też można przesyłać konkretne intencje.
Więcej informacji nt. akcji "Spotkajmy się w niebie!" znajdziesz tutaj
Unieważnianie wyborów, plany wyłączania mediów społecznościowych, lekceważenie wyborców...
Prezydent po rozmowie z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Petem Hegsethem.
Minister Kosiniak-Kamysz: Sojusz polsko-amerykański nigdy nie był tak silny jak teraz.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.
Trump: Rosja od dawna mówiła, że nie pozwoli na Ukrainę w NATO, ja chcę tylko zakończenia wojny.
Armia Krajowa była najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem w okupowanej Europie.