Stolica Apostolska stawia na relacje multilateralne. Nie pozwoli zarazem zredukować się do zwykłej organizacji pozarządowej jak postulują niektóre brytyjskie kręgi. Głos Watykanu jest w świecie znaczący i co za tym idzie wielu stara się go umniejszyć - stwierdził w wywiadzie dla włoskiego dziennika Avvenire abp Dominique Mamberti.
Sekretarz Stolicy Apostolskiej ds. relacji z państwami mówił o wyzwaniach stojących przed watykańską dyplomacją oraz o znaczeniu, jakie szczególnie w świecie islamskim, odgrywają nuncjatury apostolskie. Wskazał na Afrykę jest kontynent szczególnej nadziei, także w dziedzinie dyplomacji. Wyraził też przekonanie, że Wietnam wkrótce dołączy do grona prawie 180. państw utrzymujących relacje dyplomatyczne z Watykanem. „Trudno jest mówić jeszcze o konkretnej dacie, ale obie strony są przekonane, że na tej drodze nie ma już przeszkód nie do pokonania” – powiedział szef watykańskiej dyplomacji. Abp Mamberti wskazał zarazem, że dialog jest jedyną drogą przezwyciężania istniejących kryzysów, także tych, które dotknęły relacje chrześcijańsko-islamskie. „Świadectwo miłosierdzia niesione przez Kościół na rzecz wszystkich ludzi niezależnie od wyznawanej wiary i przekonań pozwala na zacieśnienie relacji także w krajach muzułmańskich” – powiedział hierarcha odnosząc się do nawiązanych ostatnio relacji dyplomatycznych z Emiratami Arabskimi. Dodał, że powstawanie kolejnych placówek jak chociażby nuncjatury w Burkina Faso jest znakiem doceniania wkładu Kościoła na rzecz rozwoju danego kraju w dziedzinie charytatywnej, socjalnej, służby zdrowia czy edukacji. Według sekretarza ds. relacji z państwami najważniejsze zadania jakie stoją obecnie przed watykańską dyplomacją to: obrona życia i rodziny, dążenie do respektowania wolności religijnej oraz troska o zrównoważony rozwój.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.