Reklama

Mormoni przepraszają

Jeden z czołowych przedstawicieli Kościoła mormońskiego wyraził "głęboki żal" za masakrę sprzed 150 lat, w której około 120 amerykańskich pionierów zginęło z rąk mormonów. Było to pierwsze oficjalne potępienie zbrodni ze strony Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

Reklama

Henry B. Eyring z Kworum Dwunastu, drugiego pod względem znaczenia ciała kierowniczego mormońskiego Kościoła, w przemówieniu podczas ceremonii upamiętniającej masakrę w Mountain Meadows niedaleko St. George w Utah, wyraził głęboki żal z powodu tragicznych wydarzeń sprzed półtora wieku i "nadmiernego i niewypowiedzianego cierpienia ofiar i ich bliskich, które trwa dziś". Zdaniem Patty Morris, przewodniczącej stowarzyszenia, którego celem jest kultywowania pamięci o ofiarach masakry w Mountain Meadows, wypowiedź Eyinga jest bliska oficjalnym przeprosinom. Jednak rzecznik Kościoła mormońskiego Mark Tuttle podkreślił, że oświadczenia tego nie należy mylić z przeprosinami, które, jako takie, w terminologii mormońskiej nie istnieją. 11 września 1857 r. grupa migrantów z Arkansas przejeżdżała kolumną powozów przez region skolonizowany przez mormonów. Kolonizatorzy zostali zaatakowani, następnie zaś podstępnie skłonieni do oddania broni, otrzymując gwarancje obrony przed atakami Indian. Z około 150 bezbronnych ludzi oszczędzono tylko kilkanaście dzieci, poniżej wieku 8 lat. Zmasakrowane ciała pochowano w zbiorowych grobach. Sprawa odżyła, gdy w 1999 r. jeden z takich grobów odkryto przy prowadzeniu wykopów. Mormoni do dziś nie przyznają się oficjalnie do winy i nie uważają się za sprawców masakry. Niektórzy sądzą, że winę za masakrę ponosi wyłącznie John Lee i kierowana przez niego grupa mormonów. On właśnie został osądzony i stracony. Inni sugerują, że winnym za masakrę był sam przywódca i prorok mormonów - Brigham Young. Mormoni swe powstanie zawdzięczają Josephowi Smithowi (1805-44) ze stanu Vermont. W 1830 miał mu się objawić anioł, który polecił mu odkopać w pobliżu jego stron rodzinnych płyty ze złota zapisane nieznanym mu językiem. Mimo to pod wpływem "natchnienia z nieba" przetłumaczył tekst z płyt, które następnie anioł zabrał ze sobą i wszelki ślad po nich zaginął. Jest to tzw. Księga Mormona, będąca - obok Biblii - drugą, a właściwie pierwszą, pod względem znaczenia, świętą księgą tego wyznania.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Poniedziałek
rano
9°C Poniedziałek
dzień
10°C Poniedziałek
wieczór
6°C Wtorek
noc
wiecej »

Reklama