Jarosław Gowin w poniedziałek na specjalnej konferencji ogłosił, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej. Wcześniej opublikował w sieci swój list oraz film, w którym uzasadnia swoją decyzję.
Wyjaśnił, że będzie posłem niezrzeszonym. Swoją decyzję tłumaczył zapowiedziami wyrzucenia go z Platformy, które formułował premier Donald Tusk i jego otoczenie. Mówił też, że nie zgadza się z ostatnimi decyzjami rządu ws. zmian w systemie emerytalnym i zapowiedziami podnoszenia podatków. "To nie jest program PO" - podkreślał na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Publikujemy treść listu Gowina:
Szanowni Państwo! Przez ostatnie miesiące walczyłem o powrót Platformy do naszych korzeni. Dziś doszedłem do granicy, gdy lojalność wobec własnej partii staje w konflikcie z lojalnością wobec obywateli. Dlatego podjąłem decyzję o wystąpieniu z Platformy Obywatelskiej.
Musimy sprzeciwić się polityce Tuska, Kaczyńskiego i Millera. Musimy sprzeciwić się polityce zadłużania Polaków, podnoszenia podatków, utrudniania życia przedsiębiorcom, polityce traktowania obywateli jak dzieci, które wolą słuchać miłych kłamstw i pustych obietnic, niż trudnych prawd.
Wierzę w Polaków. W czasie podróży w ostatnich miesiącach spotkałem tysiące fantastycznych osób ciężko pracujących na sukces swój i swoich dzieci. Byłem zaskoczony jak wielu z Was wzywa mnie do zdecydowanych działań i jak wielu z Was deklaruje gotowość włączenia się w te działania. Wierzę, że Wasza energia wniesie nową jakość do polskiej polityki.
W najbliższym miesiącu ogłoszę swoje plany. Powiem jak i z kim chcę zmieniać Polskę. Wrócę także do podróży po całym kraju – po to, by spotykać się z Wami i rozmawiać co wspólnie możemy zrobić dla Polski. Do zobaczenia!
Jarosław Gowin
Nasza sonda: Czy zagłosowałbyś na przyszłą partię Jarosława Gowina?
DobreZmiany
Jarosław Gowin: Odchodzę z Platformy Obywatelskiej
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.