O 20.45 w Serravalle piłkarska reprezentacja Polski zagra w eliminacyjnym meczu MŚ 2014 z San Marino. To ósme spotkanie biało-czerwonych w grupie H oraz ósme w historii z tym rywalem. Z San Marino Polacy wygrali wszystkie mecze i nie stracili bramki.
Mecz z Polakami będzie z kolei dla outsidera grupy H 120. międzynarodowym spotkaniem. Ich bilans jest dla zawodników z San Marino wyjątkowo niekorzystny - do tej pory zanotowali jedno zwycięstwo, trzy remisy i aż 115 porażek (najwyższa 0:13 w 2006 roku z Niemcami). Bramki 19:517.
Historyczną wygraną odnieśli w 2004 roku, kiedy na Stadionie Olimpijskim w Serravalle pokonali 1:0 Liechtenstein. Poza tym zdołali zremisować 0:0 u siebie z Turcją, 1:1 w Rydze z Łotwą (w eliminacjach MŚ) oraz 2:2 w Vaduz z Liechtensteinem.
Swoją cegiełkę do dorobku San Marino (w rankingu FIFA piłkarze tego kraju zajmują ostatnią, 207. pozycja ex aequo z Turks i Caicos oraz Bhutanem) dołożyli także Polacy. Biało-czerwoni wygrali z tym zespołem wszystkie siedmiu meczów - strzelili w nich 28 goli i żadnego nie stracili.
Trudno sobie we wtorek wyobrazić inny scenariusz niż przekonującą wygraną ekipy trenera Waldemara Fornalika, która w pierwszym spotkaniu zwyciężyła w marcu w Warszawie 5:0. W rewanżu nie zagrają jednak kontuzjowani Robert Lewandowski i Jakub Wawrzyniak oraz pauzujący za żółte kartki Kamil Glik.
"We wtorkowym meczu interesują mnie tylko trzy punkty i musimy zrobić wszystko, aby je wywalczyć. Jeśli zagramy na swoim dobrym normalnym poziomie, pokonamy San Marino. Trzeba jednak pamiętać, że rywale potrafią wyprowadzać groźne kontry. Wygrana pozwoli nam pojechać w październiku na Ukrainę w zdecydowanie lepszych nastrojach. Większych zmian w składzie, poza wymuszonymi, nie przewiduję, bo wciąż musimy się zgrywać" - zapowiedział Fornalik.
Wypada także przypomnieć, że Polacy czwarty raz znaleźli się w jednej eliminacyjnej grupie mistrzostw Europy bądź mistrzostw świata z San Marino. I chociaż biało-czerwoni wygrali do tej pory z tą drużyną wszystkie spotkania, nigdy nie udało im się w tym zestawieniu awansować do finałowej imprezy.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.