Condoleeza Rice odwiedziła Bazylikę Narodzenia

Z okazji tej wizyty miejscowe władze przedsięwzięły maksymalne środki ostrożności. Przed wizytą Condoleeza Rice wyraziła radość z możliwości nawiedzenia Bazyliki. "Sądzę, że będzie to dla mnie bardzo duże przeżycie, a także możliwość spotkania z mieszkańcami Autonomii Palestyńskiej" - powiedziała. Rice rozpoczęła wizytę od modlitwy w części Bazyliki należącej do wiernych wyznania prawosławnego, po czym udała się do części ormiańskiej i katolickiej. Rice otwarcie przyznaje się do swojej wiary. Jej dziadek i ojciec byli prezbiteriańskimi pastorami. "Możliwość nawiedzenia miejsca, w którym urodził się mój Pan i mój Zbawiciel, Jezus Chrystus, była dla mnie wyjątkowym i ogromnie wzruszającym doświadczeniem" - powiedziała amerykańska sekretarz stanu oczekującym na nią w wirydarzu bazyliki dziennikarzom. "Jest to dla mnie także okazja wezwania, aby trzy wielkie religie monoteistyczne, których wyznawcy mieszkają na tej ziemi, wykorzystali tę możliwość i odłożyli na bok wzajemne urazy, aby przekształcali religię w siłę dającą pojednanie i ulgę, a nie w czynnik podziałów" - dodała. Podczas wizyty amerykańskiej sekretarz stanu na placu przed bazyliką zebrało się ok. 10 palestyńskich matek, których synowie przetrzymywani są w izraelskich więzieniach. Domagały sìę one ich uwolnienia. Rice uda się także do stolicy Autonomii, Ramallah, gdzie po raz kolejny rozmawiać palestyńskim prezydentem Mahmudem Abbasem, po czym spotka w Jerozolimie izraelską minister spraw zagranicznych Tipi Livni oraz zje roboczą kolację z premierem Izraela, Ehudem Olmertem. Poprzednim amerykańskim sekretarzem stanu, który odwiedził Betlejem była w 1999 r Madeleine Albright. "Mam nadzieję, że ta wizyta będzie dla pani Rice źródłem energii niezbędnej do podjęcia wyzwania przygotowania konferencji, która ma przynieść pokój w regionie Bliskiego Wschodu i w terytoriach palestyńskich" - powiedziała Albright agencji AFP. Wcześniej Condoleeza Rice wezwała Palestyńczyków i Izraelczyków do zgodnego przyjęcia zawierającego "konkrety" dokumentu jeszcze przed zwołaniem konferencji pokojowej w listopadzie lub grudniu w Annapolis niedaleko Waszyngtonu. "Nadszedł czas, by powstało państwo palestyńskie" - uznała Rice. Wczoraj w Kairze uzyskała "ostrożne poparcie" władz egipskich w sprawie konferencji.