Sprawiedliwi odznaczeni

- Wy jesteście świadkami, którzy całemu światu mówią, że są ludzie wrażliwi na drugiego człowieka. Wy musicie mówić młodemu pokoleniu, że w czasie wielkiego zagrożenia ludzie nie myśleli tylko o sobie i choć bali się i wiedzieli, że za ukrywanie Żydów grozi im śmierć, ocalili ich - mówiła minister Ewa Junczyk-Ziomecka, dodając, że wśród wszystkich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata najwięcej jest Polaków. - I choć jest ich tak dużo, to jeszcze nie wszystkich znamy. Wielu jest anonimowych, wielu jest takich, że pomagało, nie doniosło - podkreślała Ewa Junczyk-Ziomecka. Ksiądz biskup Albin Małysiak, który w czasie II wojny światowej ukrywał pięć osób narodowości żydowskiej, zaznaczył z całą stanowczością, że nie zgadza się ze zdaniem, które próbuje się dziś wmówić całemu światu, "że Polacy wysysają antysemityzm z mlekiem matki". - O tym, że ja ukrywałem Żydów, wiedziało wiele osób i nikt nie doniósł na nas. Oni przeżyli i my żyjemy do dziś. Trzeba o tym mówić całemu światu, przywracać pamięć, mówić o prawdziwej historii. Uczyć, że życie każdego człowieka jest bezcenne, że w życiu trzeba kierować się nie własnym egoizmem, ale przykazaniami, które dał nam Bóg, a które mówią m.in. "nie zabijaj" - podkreślał ks. bp Albin Małysiak.