Wizyta "ad limina" biskupów Portugalii

„Jedną z nich jest zmniejszanie się liczby katolików praktykujących – powiedział przewodniczący portugalskiego episkopatu. Niepokoi nas niekonsekwencja wierzących, czyli brak związku wiary z życiem i zajmowanie czasem stanowiska niezgodnego z wyznawaną przez siebie wiarą. Zmniejsza się liczba powołań kapłańskich i zakonnych. Laicyzacja społeczeństwa dotyka również życia Kościoła. Są jednak także zjawiska pozytywne, takie jak wzrastanie u pewnych ludzi poczucia przynależności do Kościoła. Ci, którzy naprawdę są chrześcijanami, okazują to również na zewnątrz. Zauważa się u nich większą współodpowiedzialność za Kościół. We wszystkich diecezjach spotykamy osoby zaangażowane w przemienianie świata przez Ewangelię, ludzi, którzy czytają i rozważają Słowo Boże, by je głosić, na przykład w ramach katechezy. Wiadomo, że w Portugalii obok chrześcijańskiej większości istnieje też mniejszość całkowicie ogarnięta laicyzmem. Nieraz jest on otwarty, kiedy indziej zakamuflowany. Wywiera silny wpływ i warunkuje wiele decyzji politycznych. Uważam, że państwo nie powinno ulegać takim naciskom, ażeby respektować wolność wszystkich obywateli. Wtedy Kościół może współpracować z państwem, a o tym właśnie mówi konkordat w preambule”.