Z głodu cierpi 1/3 mieszkańców Zimbabwe. Jeśli kraj nie otrzyma natychmiastowej pomocy, głód zbierze śmiertelne żniwo. Z tym dramatycznym apelem wystąpiła Caritas Internationalis.
Organizacja potrzebuje 7 mln dolarów na pomoc dla tego afrykańskiego kraju. Fundusze pomocowe chce przeznaczyć na wsparcie rolnictwa. Caritas zamierza wspomóc poszczególne rodziny w budowaniu systemu nawadniania pól oraz w kupnie ziarna pod zasiew. Wskazuje przy tym, że kraj potrzebuje skutecznej reformy agrarnej, której nie udało się dotąd przeprowadzić skorumpowanemu rządowi Roberta Mugabe. W ciągu ostatniego roku w Zimbabwe podwoiła się liczba, niedożywionych dzieci. W miastach odnotowuje się 80-procentowe bezrobocie, a inflacja sięgnęła 8000 proc. W porównaniu z ubiegłym rokiem produkcja rolna spadła o 40 proc. Sprawia to, że dla mieszkańców Zimbabwe żywność jest zbyt droga i choć jest dostępna w sklepach, zdecydowanej większości nie stać na jej kupno. Caritas Internationalis przyłączyła się do apelu miejscowego Kościoła, by rząd stawił czoła dotykającemu kraj kryzysowi humanitarnemu. Wezwała też wspólnotę międzynarodową do udzielenia materialnego wsparcia Zimbabwe.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.