- Tak jak stało się to już w wymiarze ekonomicznym, uważamy za konieczne w naszej kubańskiej rzeczywistości zaktualizowanie i dostosowanie do bieżącej sytuacji krajowego prawa dotyczącego porządku politycznego.
Taka jest opinia kubańskiego episkopatu, o czym czytamy w opublikowanym liście duszpasterskim.
Dokument zatytułowany „Nadzieja nie może zawieść” podejmuje wiele aspektów kubańskiej rzeczywistości. Podkreśla, że kraj ten jest wezwany, by być społeczeństwem pluralistycznym. Ma być z jednej strony „sumą wielu kubańskich rzeczywistości”, jak też „narodem wszystkich Kubańczyków, z ich różnorodnością i aspiracjami, mimo iż do tej pory nie zawsze tak było” – czytamy w przesłaniu. „Ma mieć prawo do różnorodności z poszanowaniem poglądów, twórczości, do poszukiwania prawdy. Z różnorodności powstaje konieczność dialogu” – podkreślają biskupi.
Dokument został opublikowany w 20. rocznicę listu pasterskiego „Miłość wszystko może”, który był krytycznym głosem odnoszącym się do sytuacji ekonomicznej na wyspie, przeżywającej wówczas dramatyczny kryzys. W nawiązaniu do tamtego listu biskupi stwierdzają, że dialog między różnymi grupami jest jedyną drogą do podjęcia i przeprowadzenia transformacji społecznych w kraju. Kubańscy hierarchowie przypominają także, że wołanie o nowe inicjatywy dotyczące dialogu skierował bardzo wyraźnie już Jan Paweł II w czasie swej wizyty w tym kraju w 1998 r. Niech zatem wołanie Papieża Polaka, by „świat otworzył się na Kubę, a Kuba otwarła się na świat” staną się rzeczywistością – apelują biskupi.
Jest to jego pierwsza wizyta w tym kraju od początku pełnoskalowej agresji rosyjskiej.
"Niech Bóg ma litość dla nas. Niech oświeci sumienia sprawujących władzę".
Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej zapraszają na tygodniową kontemplację oblicza Matki Bożej.
Donald Trump przyjął nominację Partii Republikańskiej na urząd głowy państwa