Kwestie podatkowe i prawne będą przedmiotem rozmów watykańsko-izraelskiej komisji wspólnej, która 12 grudnia zbierze się w Jerozolimie. Poinformował o tym ambasador Izraela przy Stolicy Apostolskiej.
Z inicjatywy Obeda Ben Hura na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim zorganizowano sesję „Dialog narodów, kultur i religii. Relacje między Stolicą Apostolską a Izraelem”. W trakcie wideokonferencji kustosz Ziemi Świętej, o. Pierbattista Pizzaballa, podkreślił potrzebę lepszego poznania lokalnej rzeczywistości. Zdaniem ambasadora Izraela w relacjach dwustronnych wiele zostało zrobione. „Dokonał się bardzo obiecujący postęp. Jeśli na osiągnięcie porozumienia finansowo-ekonomicznego między Stolicą Apostolską a Izraelem popatrzymy w kategorii stu procent, to mniej więcej 85 proc. już jest zrobione” – powiedział Radiu Watykańskiemu ambasador Ben Hur. Przypomniał, że w agendzie rozmów dwustronnej komisji mieszanej, planowanych na 12 grudnia w Jerozolimie, będą takie tematy jak podatki, możliwość występowania do sądów, o których już wcześniej rozmawiano. 13 grudnia odbędzie się pierwsza, historyczna sesja plenarna w Jerozolimie z udziałem prał. Pietro Parolina oraz z dyrektora generalnego z izraelskiego ministerstwa. „To jest długa i bardzo złożona droga, z wieloma szczegółowymi wątkami. Spróbujemy jednak znaleźć rozwiązanie wielu kwestii, które czekały na to przez lata, a nawet przez wieki – zapewnił izraelski polityk. - Relacje dyplomatyczne nawiązane zostały dopiero 13 lat temu. Muszą one zamknąć okres historii, omawiając również tematy ekonomiczne i finansowe. Powoli to zrobimy" – powiedział Obed Ben Hur. Zdaniem ambasadora Izraela przy Stolicy Świętej, przykładem postępu we wzajemnych relacjach jest wzrost liczby pielgrzymek. Stanowią one okazję do rozmowy z ludźmi, kupowania lokalnych produktów, zwiedzania miejsc i uczenia się o nich – to wszystko jest wzajemnym ubogacaniem się. Pielgrzymki są najwyższym przejawem dialogu – uważa Obed Ben Hur.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.