Kolejne, ważne dla syryjskich chrześcijan miasto stało się areną walki. Mowa o Sednaya położonym na północ od Damaszku. Znajduje się tam wiele zabytkowych kościołów i klasztorów. Jest to też popularny cel pielgrzymek.
Jak informuje greckokatolicki patriarcha Grzegorz III Laham, wczoraj w mieście wybuchły starcia. Patriarcha nie jest w stanie powiedzieć, kim są strony sporu. Coraz częściej dochodzi bowiem do utarczek nie tylko między rebeliantami i wojskiem Assada, ale także między różnymi nurtami rebeliantów.
Nasilają się także ataki na kościoły w Syrii. Wczoraj na przykład zbombardowano dwie świątynie w Yabroud i Hassakè. Patriarsze Grzegorzowi trudno jest uwierzyć, że ataków mogli dokonywać rodzimi Syryjczycy. Czegoś takiego jeszcze nie było historii naszego kraju – podkreśla hierarcha. Przypuszcza on, że profanacji dokonują bojówki przybyłe z zagranicy.
Inne świadectwo wystawiają natomiast chrześcijanie z miasta Maaloula, które na początku miesiąca było areną ostrych starć. Przyznają oni ze smutkiem, że wojna naruszyła zgodne współistnienie chrześcijan i muzułmanów. Ci ostatni okazali się mało odporni na propagandę islamskich fundamentalistów i ostatecznie przyłączyli się do ataków na chrześcijańskich sąsiadów.
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.