W Słowacji stanie najwyższy w Europie pomnik Jezusa Chrystusa. Wzniesienie 33-metrowego monumentu zapowiedział Pavol Hagyari - burmistrz Preszowa we wschodniej części kraju.
Posąg, umieszczony na okolicznym wzniesieniu, ma być – obok tutejszych kościołów i innych cennych zabytków – dodatkową atrakcją ściągającą do miasta turystów. Burmistrz miasta, będącego od 30 stycznia stolicą metropolii greckokatolickiej, obejmującej cały kraj, podkreślił, że pomnik będzie jednocześnie symbolem wiary i chrześcijaństwa. Przy okazji zwrócił uwagę, że na razie najwyższym pomnikiem w Słowacji, która w większości jest katolicka, jest 12-metrowy posąg żołnierza radzieckiego w Bratysławie. Samorządowiec wierzy w szczodrość prywatnych sponsorów. Żelazo-betonowa konstrukcja kosztować będzie około 740 tysięcy dolarów. Słowackie środki przekazu przypominają, że monument o symbolicznej wysokości 33 metrów, nie licząc podstawy, będzie zaledwie o 5 metrów niższy od najsłynniejszego pomnika Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro. Nad słowackim projektem pracuje trzech rzeźbiarzy.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.