Reklama

Nowe pokusy pustyni

Potrzeba nam dziś także duchowego Schengen, w którym znikną granice dzielące bliźnich wyrażających odmienne przekonania - napisał abp Józef Życiński w liście na tegoroczny Wielki Post.

Reklama

Tymczasem bez Chrystusa nie można ani zrozumieć człowieka, ani też zrealizować ludzkich planów o szczęściu. Marzenia o sukcesie niesionym przez awans, przyjemność czy osiągnięcia finansowe okazują się kruche i nietrwałe, jeśli w świecie naszych marzeń zabraknie miejsca dla Chrystusa jako fundamentu życiowych planów. „Wszystkie królestwa świata”, o których mówi dzisiejsza Ewangelia, tak łatwo okazują się zbiorem pustynnych piasków, jeśli w obliczu pewnych złudzeń nie potrafimy za Chrystusem powtórzyć: „Idź precz, szatanie!” (Mt 4, 10). Dlatego też tak ważne jest, abyśmy w zmieniających się warunkach życia potrafili poszukiwać nowych form spotkania z Chrystusem. W okresie, gdy tak wielu bliskich z naszych rodzin znalazło pracę za granicą, zatroszczmy się, aby każde ich odwiedzenie rodzinnych stron szło w parze z sakramentalnym spotkaniem z Chrystusem. Kiedy więc na krótki świąteczny pobyt przyjeżdżają oni do rodzinnego domu, dołóżmy starań, aby całą rodziną wybrać się do kościoła, przystąpić do spowiedzi, przyjąć komunię świętą. Niech w tej postawie wyraża się nasza wierność Bogu, niezależna od płynącego czasu, ani od miejsca pobytu. Troska o bliskich przebywających za granicą winna znaleźć wyraz także w postawie wobec obcokrajowców, którzy przebywają na Ziemi Lubelskiej. Samych imigrantów z Czeczenii znajduje się w naszym regionie ponad tysiąc. Nierzadko spotykają się oni z niezrozumieniem lub obojętnością, czasem z niechęcią. Tymczasem potrzeba im tego samego serca i życzliwości, którego oczekujemy dla naszych rodaków pracujących w Irlandii czy Anglii. W imię chrześcijańskiego świadectwa kultury umiejmy więc okazywać obcokrajowcom tę samą życzliwość, której oczekujemy dla naszych bliskich pracujących poza granicami Polski. Czekając na duchowe Schengen W poszukiwaniu duchowej jedności ożywianej Ewangelią bardzo ważny pozostaje także dialog polsko-polski, w którym - mimo dzielących nas różnic – zjednoczy nas wspólnota wartości kształtowana od wieków przez chrześcijaństwo. Przyjmujemy z nadzieją nowe wyrazy więzi jednoczącej nasz kontynent. Ich przejawem pozostaje choćby traktat z Schengen znoszący kontrole graniczne w miejscach, gdzie jeszcze 20 lat temu strzelano do uciekających na Zachód. Trzeba jednak zauważyć, że potrzeba nam dziś także duchowego Schengen, w którym znikną granice dzielące bliźnich wyrażających odmienne przekonania. Gdyby dla kogoś ważniejsze od zasady szacunku dla człowieka były hasła partyjne, znaczyłoby to, iż osoba ta nie traktuje serio zobowiązań chrztu świętego, kiedy jednoczyła nas ta sama woda chrztu świętego a nikt z duchownych nie pytał o przynależność partyjną rodziców.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
0°C Sobota
rano
0°C Sobota
dzień
0°C Sobota
wieczór
-2°C Niedziela
noc
wiecej »

Reklama