Siostry józefitki w Tarnowie świętują jubileusz stulecia swojej pracy w domu dla osób starszych i chorych oraz księży emerytów. Placówka działała nawet podczas wojny. Schronienie wówczas znaleźli tam nie tylko chorzy, ale także osoby pochodzenia żydowskiego.
Siostry józefitki opiekują się ponad 50 starszymi kobietami oraz 7 duchownymi na emeryturze. „Opiekę mamy jak trzeba. Przede wszystkim jest nam tu dobrze. Czysto, ciepło, lekarza mamy i lekarstwa” - mówią podopieczne domu sióstr józefitek. Od 12 lat w domu pracuje siostra Lauretta. Podkreśla, że praca nie jest łatwa, ale daje satysfakcję. „Praca wymaga poświęcenia i wewnętrznego zaangażowania, żeby ulżyć chorym w cierpieniu, ale i być przyjacielem. Nawet tabletka nie zrobi tego, co dobre słowo” - podkreśliła s. Lauretta. Z okazji jubileuszu została odprawiona Msza św., której przewodniczył ordynariusz tarnowski, bp Wiktor Skworc.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.