XIV Światowy Zjazd i Pielgrzymka Kresowian odbyły się 6 lipca na Jasnej Górze. Tegoroczne spotkanie wpisało się w ogólnopolskie obchody 65. rocznicy ludobójstwa dokonanego na ludności polskiej Kresów Wschodnich przez OUN-UPA.
Zbrodnie z lat 1942-1944, nasilone w lipcu 1943 r., kiedy to z rąk ukraińskich nacjonalistów śmierć poniosło ok. 100 tys. Polaków, wciąż pozostają niewyjaśnioną i nierozliczoną kartą w polskiej i ukraińskiej historii. Kresowianie podjęli się nie tylko uczcić bolesną i tragiczną rocznicę apogeum ludobójstwa, ale poprzez ogólnopolskie obchody wpisać w świadomość społeczną zbrodnie dokonane przez grupy UPA, aby ta prawda dotarła zarówno do przeciętnego Polaka, jak i do elit politycznych. „«Polska-Ukraina: współpraca i przyjaźń; OUN-UPA: hańba i potępienie» – to hasło naszego spotkania. Dziś płynie z Jasnej Góry szczególne wołanie o pamięć narodową i potępienie tego, co stało się na Kresach w tych tragicznych latach” – powiedziała Danuta Skalska, rzecznik zjazdu. W ramach zjazdu odprawiona została Msza św. w intencji pomordowanych. Forum Kresowe otworzyły odczyty „Polska i Ukraina” i „Polska racja stanu a mniejszości narodowe”. Ponowiono apel o uznanie przez polski Sejm i Parlament Europejski „rzezi wołyńskiej” za zbrodnię ludobójstwa, a formacje ukraińskich nacjonalistów za organizacje zbrodnicze. Według OBOP 49 proc. Polaków „nie wie nic”, a tylko 14 proc. „wie dużo” o ludobójstwie nacjonalistów ukraińskich w latach drugiej wojny światowej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.