Paweł otrzymał w młodości staranną formację religijną i doskonałe wykształcenie cywilne. Gdy chodzi o pierwszą, dostrzega się wyraźnie przede wszystkim dobrą znajomość przekładu greckiego Starego Testamentu, cytowanego w Listach ok. 90 razy, nie licząc wielu innych aluzji i odniesień.
Sposób, w jaki przytacza i wykorzystuje fragmenty Pisma Świętego, świadczy o bardzo częstym kontakcie z tekstami biblijnymi i o głębokiej nad nimi refleksji. Prawdopodobnie należało to do tradycji rodzinnej, obejmującej – rzecz jasna – także systematyczne uczęszczanie do synagogi na modlitwę i słuchanie wyjaśnień. Ale Paweł znał teksty biblijne przede wszystkim dlatego, że był przekonany, iż przemawiają one bezpośrednio do wierzącego; że są głosem teraźniejszości, a nie przeszłości. Posługując się w swoich Listach językiem greckim, bez trudności wyraża skomplikowane niekiedy treści i głębokie emocje, stosuje często figury stylistyczne i strukturę retoryczną, co może być owocem nie tylko długich i solidnych studiów, ale też częstej praktyki. Prawie spontanicznie rodzi się zatem pytanie o miejsce i czas, w których Szaweł, późniejszy Paweł, mógł zapoznawać się dogłębnie z religią własnego narodu, jak też z kulturą, przecież tak odmienną, którą wytworzyła starożytna Grecja. Jeśli rodzina i synagoga, a później nauka u mistrza Gamaliela w Jerozolimie, tłumaczą wystarczająco edukację religijną Pawła, to pytanie o środowisko jego formacji świeckiej nie znajduje do dzisiaj jasnej i wyczerpującej odpowiedzi. W czasach młodości Szawła Tars dumny był ze swojego szkolnictwa, a w sposób szczególny z uniwersytetu, który niekiedy porównywany był z bardziej sławnymi tego typu instytucjami w Atenach i Aleksandrii. Filozofowie, retorowie, gramatycy objaśniali młodym tarseńczykom nie tylko zawiłe kwestie teoretyczne, ale też udzielali praktycznych rad życiowych. Z kierunków filozoficznych rozwijały się tutaj przede wszystkim stoicyzm i platonizm, nacechowane głęboką religijnością i wysokim poczuciem ideałów moralnych. Nie wiemy, czy Paweł był studentem uniwersytetu w Tarsie. Byłoby jednak niezrozumiałe, gdyby zdolny obywatel tego miasta o bardzo otwartym umyśle, był obcy kierunkom kulturalnym, które właśnie na początku naszej ery przeżywały w tym mieście okres bujnego rozkwitu. Poszukując od młodości prawdy i piękna, nie mógł pozostawać obojętny na widok świątyń, teatrów, amfiteatrów oraz różnych miejsc życia społecznego, religijnego i politycznego, tak charakterystycznych dla helleńskiej polis. Czytając Listy Pawłowe i Dzieje Apostolskie, nietrudno dostrzec w nich liczne odniesienia do literatury greckiej, cytaty dzieł znanych autorów, polemikę z niektórymi ich poglądami. Wystarczy przytoczyć w tym miejscu kilka znaczących fragmentów. W swojej słynnej mowie na Areopagu w Atenach apostoł Paweł przytacza fragment z hymnu Kleantesa do Zeusa oraz z poematu Aratosa z Soloi, właśnie w Cylicji, gdy mówi: „Bo w rzeczywistości jest On (Bóg) niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: Jesteśmy bowiem z Jego rodu. Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka” (Dz 17, 28).
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.