Młodość św. Pawła

Paweł otrzymał w młodości staranną formację religijną i doskonałe wykształcenie cywilne. Gdy chodzi o pierwszą, dostrzega się wyraźnie przede wszystkim dobrą znajomość przekładu greckiego Starego Testamentu, cytowanego w Listach ok. 90 razy, nie licząc wielu innych aluzji i odniesień.

W Pierwszym Liście do Koryntian Apostoł, głosząc prawdę o zmartwychwstaniu wszystkich wiernych na wzór Chrystusa, zachęca do przyjęcia odpowiedniej postawy w codziennym życiu i posługiwaniu, przytaczając słowa greckiego poety-komediopisarza Menandra: „Nie łudźcie się! Wskutek złych rozmów psują się dobre zwyczaje. Ocknijcie się naprawdę i przestańcie grzeszyć! Są bowiem wśród was tacy, co nie uznają Boga. Ku waszemu zawstydzeniu to mówię” (1 Kor 15, 33-34). Wreszcie w Liście do Tytusa, przełożonego wspólnoty chrześcijan na Krecie, Apostoł pisze przeciw ludziom siejącym w niej różnego rodzaju niepokoje, odwołując się do słów kreteńskiego poety Epimenidesa z Knossos: „Jest bowiem wielu krnąbrnych, gadatliwych i zwodzicieli, zwłaszcza wśród obrzezanych: trzeba im zamknąć usta, gdyż całe domy skłócają, nauczając, czego nie należy, dla nędznego zysku. Powiedział jeden z nich, ich własny wieszcz: Kreteńczycy zawsze kłamcy, złe bestie, brzuchy leniwe” (Tt 1, 10-12). Odwiedzający w naszych czasach Tars, pielgrzymi na próżno szukają jakichś śladów instytucji, w których młody Szaweł uczył się literatury i filozofii greckiej, retoryki i gramatyki. Co więcej, nie ma tu nawet jakiegoś stałego miejsca kultu chrześcijańskiego, w którym wierni mogliby bez żadnych trudności uczestniczyć we Mszy świętej. Wikariusz apostolski Anatolii, na terenie której leży Tars, mówi w związku z Rokiem Pawłowym ogłoszonym przez Ojca Świętego Benedykta XVI: „Obecność katolików w Turcji jest symboliczna i, niestety, bardzo ograniczona, jeśli wyłączy się wielkie ośrodki miejskie jak Stambuł, Smyrna i Ankara”. W Tarsie jest wprawdzie niewielki kościół bizantyński, zwanym kościołem św. Pawła, o długiej i skomplikowanej historii; może on nawet pochodzić z epoki wypraw krzyżowych i z czasów, gdy przebywali tutaj liczni Ormianie. Ale do niedawna był on magazynem wojskowym. Dopiero, gdy ok. 20 lat temu do Tarsu zaczęło przybywać coraz więcej pielgrzymów, a kapucyni włoscy zaczęli tu organizować, nie bez trudności, sympozja poświęcone najbardziej znanemu synowi Tarsu, budynek przemieniono na muzeum. Jedynie za specjalnym pozwoleniem, o które trzeba prosić lokalne władze, można tu sprawować Eucharystię. Zwiedzającym ten obiekt pielgrzymom pomagają na ogół przebywające na stałe w Tarsie trzy siostry zakonne ze Zgromadzenia Córek Kościoła. Cieszą się one, że mogą przynajmniej tutaj usługiwać przybywającym z różnych części świata chrześcijanom, bo przecież inne znaczące obiekty sakralne Tarsu, niegdyś chrześcijańskie, wśród nich była katedra katolicka, są dzisiaj meczetami. ks. Waldemar Turek

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
20°C Czwartek
noc
16°C Czwartek
rano
23°C Czwartek
dzień
23°C Czwartek
wieczór
wiecej »