Od porannej Mszy św. 43 pątników ze słowackiej Trnavy rozpoczęło dziś w Kętach na Podbeskidziu kolejny etap swej pielgrzymki na Jasną Górę. Są w drodze od ponad tygodnia i dotrą do jasnogórskiego klasztoru za kilka dni.
Słowaccy pielgrzymi pokonują dziennie około 40 km. Podczas trasy, jak przyznają, bywają momenty bardzo trudne. Brat Michał, paulin, wspomina, jak po słowackiej stronie towarzyszyły im gwałtowne burze. „Olbrzymie wyładowania atmosferyczne, błyskawice, ulewne opady, wiatr, ale widać Matka Boża chroni swoje dzieci, więc nic się nam nie stało. Ciężko się szło także po górskich okolicach Żywca” – mówi słowacki zakonnik. Wśród pielgrzymów przeważają młodzi ludzie – głównie ze „Wspólnoty Tulipańcy”. Jej nazwa wzięła się od ulicy Tulipánova przy której znajduje się klasztor paulinów w Trnavie. Podczas pielgrzymki członkowie rozśpiewanej grupy modlą się o Bożą pomoc w odczytywaniu znaków czasu i osobistego powołania. Pątnicy z diecezji bratysławsko-trnavskiej zatrzymali się dziś także na terenie byłego obozu koncentrycznego KL Birkenau. Tu modlili się w intencji pomordowanych ludzi za wstawiennictwem św. Teresy Benedykty od Krzyża. „Każdego dnia pielgrzymki rozważamy postaci świętych. Nasze rozmyślania poświęcamy kolejnym sylwetkom ludzi wyniesionych na ołtarze. Dziś pragnęliśmy zatrzymać się w Brzezince. Nie mamy dużo czasu, ale wystarczy krótka modlitwa” – wyjaśnia brat Michał. Wśród pielgrzymów, którzy dziś dotrą na nocleg do Imielina, najstarszą osobą jest 75-letnia kobieta, najmłodszą zaś 14-letni chłopiec. Ponad czterystukilometrową trasę Słowacy zakończą 25 sierpnia uroczystą Mszą św. na Jasnej Górze.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.