Włoski ksiądz, który chciał w internecie zorganizować konkurs piękności dla zakonnic, zrezygnował ze swojego pomysłu z powodu negatywnych reakcji, z jakimi się spotkał - doniosła agencja ANSA.
Ks. Antonio Rungi z Mondragone w diecezji Caserta zamknął też swój blog, na który już napłynęły zgłoszenia licznych kandydatek. Duchowny wyjaśnił, że musiał go zamknąć, by chronić osoby, które postanowiły wziąć udział w konkursie. Siostry zaczęły bowiem już wysyłać swe zdjęcia na elektroniczny adres kapłana. Po zamieszczeniu ich w blogu, internauci mieli na początku września głosować na wybraną kandydatkę. „Są ludzie, którzy chcieli źle zrozumieć tę niewinną inicjatywę” – powiedział duchowny. Wyjaśnił, że konkurs na najpiękniejszą siostrę zakonną Włoch miał na celu pokazanie w internecie „pozytywnego wymiaru życia zakonnego”. „Myślicie pewnie, że wszystkie zakonnice są stare, wątłe i smutne? Dzisiaj już tak nie jest dzięki napływowi do naszego kraju młodych i pełnych życia sióstr z zagranicy” – uzasadniał swój pomysł włoski duchowny. W rozmowie z dziennikiem „Corriere della Sera” podkreślił, że obecnie w klasztorach jest wiele sióstr z Afryki i Ameryki Łacińskiej, które „są naprawdę bardzo piękne”, dodając, że dotyczy to zwłaszcza Brazylijek. „Zakonnice są przede wszystkim kobietami a piękno jest darem Bożym” – wyjaśniał ks. Rungi. Zapewniał, że organizowany przezeń konkurs będzie formą pokazania tego, że istnieje nie tylko takie piękno, które przedstawia telewizja, ale także „wdzięk bardziej czysty, pochodzący z serca i duszy”. Ks. Rungi oświadczył też, że pomysł zorganizowania tej rywalizacji podsunęły mu same siostry zakonne. Oczekiwał zgłoszenia prawie tysiąca kandydatur i miał nadzieję, że następne wydanie konkursu będzie możliwe już nie tylko w internecie, ale odbędzie się prawdziwy pokaz w czasie konkursu Miss Włoch.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.