Liban pilnie potrzebuje prawdziwego pojednania - z takim apelem wystąpili maroniccy biskupi tego kraju. Obecną sytuację określili oni jako niespokojną.
Brak bezpieczeństwa, korupcja, radykalne podziały polityczne – to według biskupów najpilniejsze problemy, którym trzeba stawić czoła. Stąd też apel o pojednanie narodowe skierowany do wszystkich Libańczyków, ale i do nowego prezydenta, by promował dialog. Wezwanie maronickich biskupów zbiegło się ze stwierdzeniem prezydenta Michela Suleimana, że „bez pojednania nie ma dialogu, i nie ma pojednania bez dialogu”. Biskupi maroniccy na swym comiesięcznym spotkaniu stwierdzili, że dzięki zaangażowaniu zarówno prezydenta, jak i parlamentu, wiele już w tej kwestii zostało zrobione, potrzeba jednak wyrzeczeń wszystkich obywateli, by do Libanu wróciła normalność.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.