Dzień modlitwy o pokój odbył się we wszystkich wioskach i miasteczkach regionu Nord Kivu w Demokratycznej Republice Konga.
Ostatnio doszło tam do zaostrzenia konfliktu między rebeliantami a wojskami rządowymi. W modlitewnej mobilizacji wzięli udział chrześcijanie i muzułmanie. Modlitwa, zorganizowana z inicjatywy lokalnych władz, odbyła się nie tylko w kościołach i meczetach. Modlono się w szkołach, urzędach i miejscach pracy. Ulicami miast Bnei i Goma przeszły pokojowe marsze, w czasie których, jak donosi lokalna prasa, modlono się o pojednanie Kongijczyków i o trwały pokój w regionie Jeziora Kivu.
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.