Wietnamskie władze szykują pokazowy proces katolików z parafii Thai Ha, którzy publicznie domagali się zwrotu zagrabionych przez państwo terenów parafialnych - podaje Radio Watykańskie.
Jak podaje agencja informacyjna Eglise d’Asie, w Hanoi trwają przepychanki między prokuraturą a sądem. Sąd, wbrew wietnamskiemu prawu, jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy odrzucił oskarżenie przygotowane przez prokuratora, ponieważ w jego przekonaniu jest ono zbyt lekkie. Ogranicza się bowiem jedynie do zakłócania porządku publicznego. Zdaniem wietnamskich katolików za tym bezprecedensowym odrzuceniem aktu oskarżenia mogą stać naciski władz partyjnych, niezadowolonych, że protestującym katolikom nie udało się dowieść poważniejszych przestępstw. W związku z decyzją trybunału ludowego wszyscy oskarżeni zostali poddani kolejnym przesłuchaniom.
O łamanie warunków trwającego rozejmu oskarżają się wzajemnie obie strony.
Polacy poprowadzili nową drogę w trudnych, wietrznych warunkach.
Amerykanie podkreślili, że rejs odbywał się przez wody międzynarodowe.