Ewangelicki Kościół Niemiec (EKD) sprzeciwił się planom legalizacji samobójstwa przy udziale lekarza. - Odrzucamy legalizację lekarskiej pomocy przy dokonywaniu samobójstwa oraz ograniczanie obowiązku opieki lekarza - głosi dokument wydany przez Radę EKD, o czym informuje ewangelicki serwis www.luteranie.pl
Kościół ewangelicki ostrzegł przed wysyłaniem złego sygnału do społeczeństwa, jakoby u końca życia samobójstwo było normalną opcją. EKD wyraził również swoje poparcie dla inicjatyw, zmierzających do zakazania komercyjnej eutanazji. Stanowisko EKD jest bezpośrednią konsekwencją debaty, jaka przetacza się przez niemieckie środowiska lekarskie i prawnicze. Kościół musi jasno i bez dwuznaczności mówić o godności i ochronie życia ludzkiego od początku do naturalnego końca – powiedział ks. bp Wolfgang Huber, przewodniczący Rady EKD. Dokument EKD zatytułowany „Gdy ludzie chcą umierać. Wskazówki dotyczące szczególnych problemów lekarskiej pomocy przy samobójstwie” nawiązuje do innego tekstu niemieckiego Kościoła ewangelickiego z 2005 roku „Umieranie ma swój czas”. Kościół ewangelicki od lat opowiada się za karaniem lekarzy, którzy pomagają przy samobójstwach pacjentów i działa we współpracy z Kościołem rzymskokatolickim na rzecz opieki paliatywnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.