Ojciec Święty wyraził ból z powodu śmierci polskiego kloszarda. 63-letni mężczyzna zmarł na parkingu leżącym nieopodal Watykanu.
Na co dzień korzystał z pomocy Misjonarek Miłości i prowadzonej przez siostry jadłodajni. Wiadomość o tej tragedii dotarła do Papieża za pośrednictwem jego najbliższych współpracowników.
W tym kontekście włoskie agencje prasowe przypominają wezwanie Franciszka do budowania międzyludzkiej solidarności. Papież apelował o nią wskazując na wypaczenie naszej wrażliwości. Przypomniał, że fakt, iż bezdomni umierają na ulicy z zimna, nie jest dziś dla nikogo wiadomością wartą zauważenia. Tragedią jest za to nawet najmniejszy spadek na giełdzie.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?