W Brazylii przybywa rozwodów. Według opublikowanej 4 grudnia ankiety Brazylijskiego Instytutu Geografii i Statystki (IBGE) w ciągu ostatnich 23 lat liczba rozwodów wzrosła o 200 proc., z 30847 w roku 1984 do 179342 w 2007 r. W praktyce oznacza to, że co czwarte zawierane małżeństwo rozpada się.
Koordynator Duszpasterstwa Rodzin w archidiecezji Rio de Janeiro José Mendes Filho stwierdza, że wiele małżeństw już od pierwszych chwil zaczyna myśleć o rozwodzie. "Obecnie istnieje mentalność zgodnie z którą jeśli związek nie układa się, najlepszym wyjściem jest rozwód" - ubolewa Filho. Z danych IBGE wynika, że stan Rio de Janeiro jest na trzecim miejscu w Brazylii pod względem liczby rozwodów. W ubiegłym roku orzeczono ich tam 11800. Pomimo, że uratowanie małżeństwa, napotykającego na problemy jest zadaniem trudnym, Duszpasterstwo Rodzin w Rio de Janeiro stara się pomóc w utrzymaniu związku sakramentalnego. Wystarczy aby mąż i żona udali się po pomoc do najbliższego oddziału Duszpasterstwa Rodzin. "Jest to praca trudna, gdyż żaden z małżonków nie chce ustąpić, jednak mimo to wszystkie oddziały Duszpasterstwa Rodzin są przygotowane do udzielenia pomocy” - zapewnia koordynator. Oczywiście najlepszym wyjściem jest zapobieganie rozpadowi jeszcze kiedy małżeństwo jest w pierwszej fazie kryzysu. Dlatego od przyszłego roku począwszy w całej archidiecezji będą organizowane kursy dla małżonków i narzeczonych. Chodzi o zmianę mentalności. „Media przekazują wartości bardzo odlegle od chrześcijańskich. W związku z tym konieczne jest odpowiednie przygotowanie młodych, aby małżeństwo przetrwało próby” - tłumaczy Filho.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.