Wpływ chrześcijaństwa na promocję wolności religijnej przedstawił szef watykańskiej dyplomacji na rzymskim sympozjum zorganizowanym przez waszyngtoński uniwersytet Georgetown.
Abp Dominique Mamberti zauważył, że w aktualnych realiach wszelkie wystąpienia na temat wolności religijnej z konieczności sprowadzają się do wyliczania przypadków jej łamania, zwłaszcza w odniesieniu do chrześcijan. Doświadczają oni brutalnych prześladowań, jak też dyskryminacji i nietolerancji. Tytułem przykładu abp Mamberti wspomniał o przypadku norweskiej dziennikarki, wyrzuconej z pracy za mały krzyżyk na szyi.
Zdaniem szefa watykańskiej dyplomacji równie ważna jest pozytywna prezentacja wolności religijnej. Chrześcijaństwo jest bowiem jej propagatorem. To właśnie w kontekście chrześcijańskim została ona wypromowana w odniesieniu do godności człowieka, który powinien być wolny od wszelkiego przymusu.
Abp Mamberti zastrzegł jednak, że wolności nie można redukować do samej możliwości wyboru. Historia pokazuje, że człowiek i społeczeństwo rozwijają się tylko wtedy, gdy są otwarte na transcendencję. Zaś wolność, która jest wroga bądź obojętna względem Boga, szybko prowadzi do zanegowania samej siebie i nie zapewnia poszanowania dla innych.
Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy.
Puin w przeszłości zbyt wiele razy kłamał - uważa MSZ Ukrainy.
... dotyczący jego rozmów z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.
Zostało jeszcze kilka dużych problemów, które "nie do końca" zostały rozstrzygnięte.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.
"Żadna partia w Libanie poza strukturami państwa libańskiego nie ma prawa posiadać broni".