Poprawiony przez klub Platformy Obywatelskiej projekt ustawy bioetycznej ma trafić do sejmu na przełomie stycznia i lutego - donosi Rzeczpospolita.
Zespół ma przygotować dobre, kompromisowe rozwiązania – stwierdził szef klubu, Zbigniew Chlebowski – Nie ma mowy, by został zmieniony grzbiet tej ustawy – dodał. Według niego trzeba się jednak „zastanowić nad możliwością, by nie tylko pary małżeńskie mogły korzystać z metody in vitro”. Czy takie zmiany zaakceptuje Jarosław Gowin? – Jeżeli miałoby to zapewnić przejście ustawy w parlamencie w zasadniczym kształcie, gotów jestem z tego zapisu zrezygnować. Z mojego rozeznania wynika jednak, że taka zmiana może przyjęcie ustawy uniemożliwić, gdyż spowoduje usztywnienie stanowiska PiS – odpowiada na pytania Rzeczpospolitej. I zastrzega, że nie podpisze się pod ustawą, która dopuszczałaby tworzenie nadliczbowych zarodków. Kościół odrzuca metodę zapłodnienia in vitro jako moralnie niegodziwą - przypomina Rzeczpospolita.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.