Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami krajów UE i PE, które muszą być jeszcze uzgodnione i zatwierdzone, zakaz mentoli w UE wszedłby w życie latem 2020 r. - dowiedziała się PAP ze źródła zbliżonego do negocjacji. Porozumienie ws. dyrektywy tytoniowej wstrzymują papierosy elektroniczne.
Negocjacje pomiędzy reprezentującą kraje UE prezydencją litewską a Parlamentem Europejskim trwały do późna w nocy w poniedziałek. Choć negocjatorzy nie doszli do ostatecznego porozumienia, to w środę kraje UE mogą zatwierdzić nową propozycję kompromisu.
Na drodze do porozumienia między krajami UE a PE ws. dyrektywy tytoniowej stoją papierosy elektroniczne. Spór zaognił się wokół dopuszczenia uzupełnialnych wkładów i zawartości nikotyny. Większość pozostałych kwestii - wskazywał wcześniej unijny dyplomata - jest praktycznie uzgodniona.
Dla Polski ważna jest kwestia zakazu sprzedaży w UE papierosów mentolowych. Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami państw UE i PE, które prawdopodobnie już się nie zmienią, zakaz ten miałby wejść w życie latem 2020 r.
Dyrektywa tytoniowa w zamyśle Komisji Europejskiej miała zakazać sprzedaży w UE papierosów typu slim oraz papierosów smakowych, m.in. mentoli, aby zniechęcić zwłaszcza młodych Europejczyków do palenia. Jednak wycofania z rynku slimów nie chcą ani PE, ani kraje członkowskie. W październiku PE opowiedział się za wprowadzeniem w UE zakazu sprzedaży papierosów mentolowych, ale dopiero za 8 lat. Pozostałe aromaty mogą być zakazane już w 2016 r. PE i kraje UE opowiedziały się też za pokryciem 65 proc. powierzchni opakowań papierosów ostrzeżeniami zdrowotnymi.
Ponadto papierosy elektroniczne miały być - w zamyśle KE - traktowane jako produkty medyczne, rejestrowane i sprzedawane głównie w aptekach. Podobnych restrykcji domagali się ministrowie; nie popierają ich europosłowie. Ostatecznie e-papierosy będą prawdopodobnie dopuszczane jako produkty konsumpcyjne, ale kraje UE, jeśli będą chciały, będą mogły traktować je jak wyroby medyczne. Ponadto niektóre kraje będą mogły prawdopodobnie zwrócić się do KE o zakaz uzupełnialnych wkładów - zgodnie z ostatnim projektem kompromisu relacjonowanym przez źródło UE.
Papierosy elektroniczne są często postrzegane jako mniej szkodliwa odmiana palenia. Ich zwolennicy wskazują, że nie ma dowodów na ich szkodliwość, podczas gdy "tradycyjne" palenie zabija rocznie 6 mln osób na świecie i 700 tysięcy w Europie. Dlatego wielu konsumentów nie chce ograniczeń w ich sprzedaży. Światowa Organizacja Handlu przestrzega jednak, że dopóki e-papierosy nie zostaną uznane za bezpieczne przez regulatorów, konsumentom powinno się mocno odradzać ich stosowanie.
Tymczasem, jak pisze Reuters, koncerny takie jak Altria (spółka-matka Philip Morris), British American Tobacco czy Imperial Tobacco szybko weszły na ten rynek, by zrekompensować spadek sprzedaży tradycyjnych papierosów. Rynek ten gwałtownie rośnie i już w ubiegłym roku wyceniano go globalnie na 2 mld euro. Niektórzy analitycy przepowiadają nawet, że w ciągu 10 lat może on objąć swoim zasięgiem rynek tradycyjnych papierosów wart 700 mld dolarów - wskazuje agencja.
Polska jest największym producentem gotowych wyrobów tytoniowych i drugim co do ilości producentem tytoniu w UE. Polska przoduje też, jeśli chodzi o popularność cienkich papierosów typu slim i mentoli.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.