Odpowiedź ambasadora Indii na list rzecznika praw obywatelskich omawia "Nasz Dziennik".
Przypadki prześladowań na tle religijnym są sporadyczne. Pogromy w prowincjach Kandhamal i Orisa to "walki plemienne" z podtekstem ekonomicznym (sporów o ziemię). Wpływ miało także zabójstwo Swamiego Laxamanandy Saraswatiego - takie wnioski płyną z odpowiedzi ambasadora Indii na list rzecznika praw obywatelskich. "Indie są państwem świeckim. Jesteśmy krajem multikulturowym i wielonarodowościowym, a konstytucja gwarantuje wszystkim obywatelom prawo do wyznawania i kultywowania swojej religii" - stwierdza ambasador w liście z 5 stycznia. I dodaje, że "nie zauważył ani jednego doniesienia zarówno w hinduskich, jak i międzynarodowych mediach o nawrocie przemocy".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.