W niemieckich mediach przeważa „zbiorowa histeria" po zdjęciu przez Benedykta XVI ekskomuniki z czterech biskupów-lefebrystów - uważa czołowy niemiecki filozof Robert Spämann. Wywiad z nim zamieścił w swym wydaniu z 5 lutego dziennik włoskiego episkopatu „Avvenire".
Zdaniem emerytowanego profesora Uniwersytetu Monachijskiego powodem owej „zbiorowej histerii” jest fakt, że obecny papież nie pasuje do szkicowanej przez lata w niemieckich mediach karykatury. Przedstawiano go jako ciasnego dogmatyka, „pancernego papieża”, toteż wielu dziennikarzy przeżywa frustrację, gdyż Ojciec Święty nie mieści się w tym obrazie. Obecnie wydaje się im, że nadarzyła się wspaniała okazja do potwierdzenia swoich uprzedzeń w postaci perspektywy pojednania tradycjonalistów z Kościołem - stwierdził prof. Spämann. Dodał, że wypowiedź biskupa R. Williamsona potraktowano jako doskonałą możliwość storpedowania tego procesu. Jeden z najwybitniejszych niemieckich intelektualistów katolickich zauważa, że media nie wyjaśniły sensu zdjęcia ekskomuniki z biskupów niegodziwie wyświęconych bez zgody papieża. Przypomina, że Benedykt XVI zdjął również ekskomunikę z chińskich biskupów „patriotycznych”, którzy także niegodnie przyjęli sakrę. Nikt jednak w tym przypadku nie zaprotestował. Gest Ojca Świętego wobec lefebrystów wynikał z autentycznej, ojcowskiej troski o jedność Kościoła – twierdzi emerytowany profesor. Przypomina, że papieskie motu proprio "Summorum Pontificum" z 2007 o powszechnej możliwości sprawowania liturgii przedsoborowej w języku łacińskim też napotkało na wielkie sprzeciwy. Zdaniem niemieckiego filozofa, obecnie przeciwnicy tradycji łączą te dwie sprawy, twierdząc, jakoby Msza łacińska była tożsama z zaprzeczeniem Holokaustu. Zdaniem filozofa, progresiści to odwrotna strona tradycjonalistów. Jedni i drudzy, wychodząc z odmiennych stanowisk, twierdzą, jakoby II Sobór Watykański był nowym, radykalnym początkiem, likwidującym poniekąd Kościół przedsoborowy. W swych stanowiskach nawzajem się wspierają. Prof. Spämann przypomniał, że Benedykt XVI zawsze podkreślał znaczenie Vaticanum II, który należy odczytywać w łączności z wcześniejszymi soborami, a nie jako początek zupełnie nowej epoki w dziejach Kościoła. Papież uważa, że nie był to sobór dogmatyczny i na temat jego poszczególnych punktów można dyskutować. „Pragnę, by ze strony Bractwa św. Piusa X nie było odrzucenia całości Vaticanum II, lecz otwarte i uczciwe rozmowy odnośnie punktów, które nadal pozostają dla nich sporne” - stwierdził w wywiadzie dla „Avvenire” prof. Spämann.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.