Błogosławiony Piotr Kibe i 187 innych męczenników japońskich z lat 1606-39, beatyfikowani w Nagasaki 24 listopada ub.r., są bohaterami sztuki „Czytający Niebo", przygotowanej przez absolwentki katolickiego Uniwersytetu Najświętszego Serca w Tokio.
Premiera przedstawienia odbyła się w największym kościele tokijskim św. Ignacego 5 lutego, gdy Kościół katolicki w Japonii wspomina świętych męczenników Pawła Mikiego (1564-97) i jego 25 towarzyszy. Sztuka rozpoczyna się od wyświetlenia scen z ubiegłorocznych uroczystości beatyfikacyjnych w Nagaski. Obserwują je z nieba święci męczennicy, a także zmarły w 1988 o. Hubert Cieślik SI, jeden z największych znawców sprawy męczenników japońskich w XVI i XVII w. Ten urodzony w 1914 r. jezuita był z pochodzenia Niemcem, ale w jego krwi „płynęła też krew polska”, jak sam to przyznawał. Jego liczne i niezwykle żmudne opracowania historyczne, a także wysiłek dwóch innych jezuitów: Hiszpana o. Diego Pacheco i Polaka o. Tadeusza Oblaka, przyczyniły się do tego, że zarzucony z braku dokumentów w XVII w. proces beatyfikacyjny mógł dojść do skutku w XXI w. „Po czterech wiekach znowu jesteśmy w Nagasaki” – powiedzieli o. Cieślikowi nowi japońscy błogosławieni. W dalszych odsłonach przedstawienia aniołowie czytają fragmenty książki jezuity „Idący aż do Rzymu Piotr Kibe”, opowiadające o jego długiej drodze do męczeństwa w Tokio, która wiodła m.in. przez Persję, Ziemię Świętą i Rzym. Autorem hymnu, śpiewanego pod koniec sztuki, jest profesor muzykologii na katolickim uniwersytecie „Shirayuri” w Tokio – T. Aragaki. Autorka sztuki Yoko Abe i odtwórczyni głównej roli Sachiko Utsunomiya podkreśliły w wywiadzie dla KAI swój wyjątkowy związek ze śp. H. Cieślikiem, który jako profesor historii „zaszczepił w nas zainteresowanie postaciami tych świętych męczenników”. Obie panie wyraziły nadzieję, że ich widowisko „zainspiruje wiele innych odkryć, gdyż o tysiącach męczenników z XVII w. ciągle jeszcze wiemy bardzo mało”.
Msza św. w 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.