W poniedziałek wieczorem, po kilkumiesięcznej chorobie, zmarł człowiek, który nieraz gościł na naszych łamach.
Lucjan Momot – emerytowany nauczyciel, publicysta w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych piszący w Kolumnie Studenckiej „Gazety Robotniczej”, później publikujący we „Wrocławskim Tygodniku Katolików”, w „Pracach Literackich”, „Kierunkach”, „Litterariach”, „Życiu Literackim” i w „Słowie Powszechnym”.
Wychowawca Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Świdnicy, swoje doświadczenie pracy resocjalizacyjnej zawarł w dwóch tomach książki „Love cię Kaśka po drugiej stronie muru”. W książce udokumentowane zostały trudne losy młodzieży, często z rodzin patologicznych, zaniedbanej w procesie wychowawczym przez rodzinę czy ośrodki wychowawcze lub wręcz opuszczonej czy niechcianej.
W ostatnich latach, już na emeryturze, zaangażowany bardzo mocno w ocalenie od zapomnienia wybitnego świdnickiego kapłana, ks. Dionizego Barana. „Swoją książkę biograficzną o prałacie zadedykowałem ks. Ludwikowi Sosnowskiemu, ponieważ wiem doskonale, jak wspaniałym opiekunem był on dla schorowanego prałata – mówił Lucjan Momot jeszcze trzy miesiące temu. – Moja książka jest owocem poszukiwań w archiwach, rozmów ze świadkami życia ks. prałata i jego najbliższymi”.
Pogrzeb śp. Lucjana Momota odbędzie się w piątek, 3 stycznia. Najpierw o 7.30 w kościele NMP Królowej Polski w Świdnicy zostanie odprawiona Msza św. pogrzebowa, natomiast o 12.00 odbędzie się obrzęd ostatniego pożegnania w kaplicy cmentarza parafialnego na ul. Brzozowej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.