W Ostrzyhomiu na Węgrzech trwa doroczne spotkanie Komisji Wspólnej Rady Konferencji Biskupich Europy oraz Konferencji Kościołów Europejskich - donosi Radio Watykańskie. Przewodniczą jej kard. Péter Erdő oraz pastor Jean-Arnold de Clermont.
Na trzydniowej sesji omawiane są perspektywy współpracy ekumenicznej w bieżącym roku, zwłaszcza w dziedzinie ochrony środowiska. Komisja Wspólna podejmie temat ekumenicznych inicjatyw, które zrodziły się półtora roku temu na spotkaniu w Sybinie. Przeanalizuje też kwestię relacji z muzułmanami w Europie. Zapowiedziano ponadto wymianę informacji o agendach obu stron, w tym o planowanym na lipiec w Lyonie 13. zgromadzeniu Konferencji Kościołów Europejskich. Duchowo doroczne spotkanie Komisji Wspólnej zakończą sobotnie nieszpory w katedrze św. Stefana. Niedzielę uczestnicy sesji spędzą w Budapeszcie, uczestnicząc w liturgiach swych wyznań. Otwierając obrady gospodarz spotkania – prymas Węgier – zwrócił uwagę na trudności związane ze współczesnym ruchem na rzecz zachowania stworzenia. Należą do nich: nie do końca chrześcijańska inspiracja wielu środowisk ekologicznych, określone interesy ekonomiczne posługujące się hasłami ochrony środowiska oraz panujący kryzys gospodarczy i finansowy. Kard. Péter Erdő zaapelował mimo wszystko o ekumeniczne zaangażowanie w dziedzinie ochrony przyrody w imię wymogów ewangelizacji i odpowiedzialności za przyszłe pokolenia. Komisja Wspólna Rady Konferencji Biskupów Europy (CCEE) i Konferencji Kościołów Europejskich (KEK) utworzona została w 1972 r. Tworzy ją po siedmiu przedstawicieli obu stron.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.