Reklama

Świat w roku 2005

Koniec starego roku do dobry czas na podsumowania. W pamięci każdego ten rok zapisał się nieco inaczej. Na wielkie światowe wydarzenia nałożyły się nasze małe, drobne sprawy.

Reklama

Solidarność w nieszczęściu

Rok 2005 pokazał jednak, że w trosce o dobro wspólne zostało jeszcze bardzo dużo do zrobienia i że pojedyncze, wielkie wydarzenia, choć mogą być katalizatorem wielu dobrych inicjatyw, nie zastąpią ludzkich wysiłków. Dla organizacji charytatywnych był to rok pomocy ofiarom wielkich katastrof. Cały czas trwało organizowanie pomocy dla ofiar tsunami, które nawiedziło Azję w grudniu 2004 r. Pojawiły się jednak także nowe wyzwania: pomoc ofiarom huraganów w Ameryce (Katrina, Rita, Stan), pomoc ofiarom trzęsienia ziemi w Pakistanie to tylko większe wyzwania, przed którymi stanęła społeczność międzynarodowa. Klęski żywiołowe pokazują z całą wyrazistością, że poszczególne narody nie są samowystarczalne. Nawet najbogatsze kraje nie są w stanie same skutecznie radzić sobie z tego typu zagrożeniami. Wszystkim może kiedyś okazać się potrzebna wyciągnięta pomocna dłoń innych społeczności. Nade wszystko pokazują jednak, że ludzkość nie jest samowystarczalna. Ciągle, nawet w doczesnych sprawach, potrzebujemy Boga. Cywilizacyjny rozwój – współczesna wieża Babel ludzkości – nie ochroni nas przed skutkami potężnych sił przyrody.

Ofiary fanatyzmu

Tworzenia nowego, Bożego ładu potrzeba też w relacjach między narodami i społecznościami. Bolesnym przykładem jego braku były w mijającym roku lipcowe zamachy bombowe w Londynie. Fanatyzm nie liczy się z ofiarami wśród niewinnych. Pokazały to także, choć w znacznie mniej tragicznym stopniu, zamieszki na tle rasowym, które wybuchły jesienią (przełom października i listopada) we Francji czy późniejsze, grudniowe w Australii. Niesprawiedliwy podział dóbr, prowadząc do migracji w poszukiwaniu lepszego życia, ciągle jest zapalnikiem, który popycha ludzkość w kierunku destabilizacji. Dlatego ważnym wyzwaniem, przed którymi stoi międzynarodowa społeczność jest pomoc krajom ubogim. Nie przez rozdawnictwo, ale takie ułożenie relacji, by mogli sami wydobyć się z biedy. W tym kontekście wielkiego znaczenia nabiera wynik grudniowego szczytu WTO, na którym uzgodniono, że do 2013 roku Unia Europejska zniesie subsydia w eksporcie rolnym, zaś do 2008 roku uchylone będą ograniczenia celne i kontyngenty na 97% towarów wytwarzanych w krajach rozwijających się. Z kolei Stany Zjednoczone zobowiązały się do zaprzestania w przyszłym roku dotowania eksportu bawełny. Przyjęte rozwiązania dają nadzieję na pozytywne zmiany w kwestii rozwoju krajów najbiedniejszych.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
3°C Czwartek
wieczór
1°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
2°C Piątek
dzień
wiecej »