Papieskie wywiady pokazują, że Benedykt XVI jest znakomitym rozmówcą. I że się nie boi ani mówić, ani słuchać.
Jan Paweł II nazywany był papieżem mediów. Nie bez powodu – nie tylko otworzył Kościół na środki masowego przekazu, ale także z ogromna intensywnością zaczął je wykorzystywać do misji ewangelizacyjnej. Pokazał, że nie tylko nie należy dziennikarzy traktować jak wrogów i siewców zła na świecie, ale trzeba z nimi rozmawiać, bo to oni w ogromnym stopniu kształtują obraz świata, jaki nosi w sercu i umyśle współczesny człowiek. Benedykt XVI kontynuuje linie przyjętą przez Jana Pawła II, ale – co widać znakomicie także w innych kwestiach – kontynuuje po swojemu. Wygląda na to, że jedną z cech charakterystycznych medialnej części obecnego pontyfikatu będą... telewizyjne wywiady z Papieżem. Benedykt XVI w ciągu kilkunastu miesięcy swego pontyfikatu już dwukrotnie zasiadł przed kamerami. Możemy się poszczycić tym, że pierwszego wywiadu udzielił polskiej telewizji. Drugim wywiadem cieszą się telewizje niemieckie. Papieskie wywiady pokazują, że Benedykt XVI jest znakomitym rozmówcą. I że się nie boi ani mówić, ani słuchać. W drugim wywiadzie wyraźnie widać, że przeprowadzający rozmowę są znacznie bardziej spięci niż Papież. I niepotrzebnie, ponieważ Benedykt XVI nie ucieka od żadnych tematów, nie obraża się za pytania dotykające trudnych kwestii, nie okazuje zniecierpliwienia, gdy dziennikarz niekoniecznie zgadza się z jego poglądami. Obydwa wywiady z Benedyktem XVI pokazują, że potrafi on mówić o sprawach niezwykłej wagi, o czasami bardzo bolesnych problemach, z zatroskaniem zwykłego człowieka. Nie „uwzniośla”, nie wykręca się od odpowiedzi pustymi frazesami. I jest szczery. Właśnie szczerość jest największym telewizyjnym atutem Benedykta XVI. Widać, że nikogo nie udaje, że jego słowa, jego postawa, jego zachowania, a nawet miny, to nie jest kreacja. On taki jest, tak mówi, tak myśli. A przede wszystkim tak wierzy, jak to wynika z treści rozmowy. Każdy chciałby sobie pogadać z papieżem. Benedykt XVI docenia to zapotrzebowanie i przez telewizyjne wywiady stara się na nie odpowiedzieć. 14.08.2006
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.