Reklama

Za żywych i umarłych

Na info.wiara.pl komentarz o potrzebie modlitwy? To dobre na kazanie - pomyślą pewnie niektórzy. A jednak gdy czytam o rozruchach w Kenii, ciągłym niepokoju w Libanie czy napiętej sytuacji w Kosowie wiem, że to właściwie jedyna rzecz, jaką naprawdę mogę zrobić.

Reklama

Modlitwa nie zawsze jest najlepszą odpowiedzią na konkretne potrzeby tych, którzy żyją wokół nas. Smutnym, osamotnionym, błądzącym, chorym czy głodnym potrzebne są najczęściej nasze konkretne, dobre czyny. Choćby była to zwyczajna życzliwość. Zapewnienia o modlitwie mogą być w takim wypadku tylko wykrętem, mającym ukryć obojętność czy nieczułość na potrzeby bliźnich. Gdy jednak w grę wchodzi pomoc ofiarom konfliktów czy klęsk gdzieś daleko od nas, jest to właściwie jedyna forma pomocy potrzebującym, na jaką przeciętnych ludzi stać. Bo zwykły zjadacz polskiego chleba, zatroskany o swoich najbliższych, nie opatrzy ani jednego rannego, nie przenocuje wygnanych ze swoich domów ani nikomu nie zapewni ochrony przed niepewnością i lękiem. Nie da się. To za daleko. No, ewentualnie może jeszcze dać parę groszy na pomoc materialną i zastanawiać się, czy zostaną dobrze użyte. Nic więcej. Jako chrześcijanin wierzę, że Bóg ciągle pamięta o swoich dzieciach. I wierzę, że skoro Jezus powiedział „proście, a otrzymacie, kołaczcie o a otworzą wam”, to widocznie wiedział co mówi. Dlatego myślę, że częściej powinniśmy się modlić. Nie tylko w naszych potrzebach, ale zwłaszcza w potrzebach tych, którym inaczej raczej pomóc nie możemy. Żeby wszystko nie kończyło się na jałowym narzekaniu, wyciśnięciu paru łez wzruszenia i ewentualnie skromnym datku. Może dla mobilizacji potrzeba odnowienia zakurzonej inicjatywy naszego portalu, jaką była „Nowa krucjata modlitwy o pokój”? Być może. Proporcje wpisów naszych czytelników w tej inicjatywie i w dziale „Pomódlmy się razem” są zastanawiające… Zatroskanym o dobro młodym oazowiczom nieżyjący już biskup Czesław Domin przypominał kiedyś podczas Dnia Wspólnoty o uczynkach miłosierdzia względem ciała i duszy. To drobiazgi, ale praktykowane codziennie czynią świat lepszym. Zniechęconych brakiem okazji pocieszał przypominając, że nawet jeśli ktoś nie miał w danym dniu okazji do żadnego dobrego czynu, zawsze pozostaje możliwość, by pomodlić się za żywych czy umarłych. Gdy narasta poczucie bezsilności wobec zła warto o tym pamiętać.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
rano
2°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
wiecej »