Co to znaczy być katolikiem dla mojego życia w społeczeństwie i dla mojej pracy? Czy katolicki nie może znaczyć profesjonalny?
Co to znaczy być katolikiem? Odpowiedzi może być wiele. Od stwierdzenia formalnej przynależności, przez udział w praktykach religijnych, po akceptację dla zasad moralnych głoszonych przez Kościół, zwłaszcza w dziedzinie życia osobistego, rodzinnego i seksualności. Dzisiejsza prasa przynosi drobną informację. Co 11 zwolnienie lekarskie jest fałszywe. Wzięte, by odpocząć, by dorobić, czy w ramach protestu. Czasem pytania o zwolnienie pojawiają się nawet, bo… trudno wziąć urlop na wyjazd formacyjny ze wspólnotą. Zupełnie zapomina się o „drobnym” fakcie: przez lewe zwolnienia ZUS i pracodawcy stracili w 2007 roku około 675 mln zł. Co to znaczy być katolikiem dla mojego życia w społeczeństwie i dla mojej pracy? Niedawno przeczytałam wypowiedź, że w jednym z krajów azjatyckich katolików jest wprawdzie jakieś 0,5%, ale mają najlepsze szkoły i szpitale. Czy u nas katolicki nie może znaczyć profesjonalny? Znam jeden ruch w Kościele, który kładzie nacisk na profesjonalne i z zaangażowaniem wykonywanie swojej pracy. Jest nim Opus Dei. Tylko jakoś nie słychać, by ktoś podkreślał ten rys ich duchowości. Zwraca się uwagę na wiele elementów, ale nie na ten, o którym mówią sami członkowie Dzieła. Szkoda, bo szkoły czy nawet przedszkola prowadzone przez ten ruch cieszą się sporą popularnością. Nie tylko wśród katolików i mimo ceny. Szkoda, bo póki nie dostrzeże się tego, co leży u sedna tej popularności, nie uda się powtórzyć sukcesu w innych dziedzinach życia społecznego. Dlaczego tak trudno katolikom przebić się ze swoimi działaniami? Dlaczego katolickie kojarzy się z czymś siermiężnym, przestarzałym i nudnym? Można do końca świata uzasadniać tę sytuację działaniem wrogich Kościołowi sił, ale niestety często jest to jedynie usprawiedliwianie własnych zaniedbań i niechęci do wychodzenia poza przyzwyczajenia i utarte schematy. Chrześcijaństwo nie jest religią kultu, oderwaną od życia. Chrześcijaństwo nie jest religią, która zamyka się wewnątrz człowieka i jego osobistych poglądów. Chrześcijaństwo nie jest sprawą prywatną, nie może się kończyć w domu i kręgu rodzinnym. Chrześcijaństwo to także odpowiedzialność za drugiego i za świat, w którym żyjemy. To odwaga podejmowania nowych zadań w tym miejscu, w którym Bóg nas postawił. To uczciwość, zaangażowanie, profesjonalizm i pokój, także wtedy, gdy po ludzku nie ma szans, bo źródłem nadziei jest Bóg. A wyrazem tej nadziei nie są słowa, a trwanie w dobrym, mimo przeszkód. Takie chrześcijaństwo mówi o Bogu, który zwycięża.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.