Nie jesteście neutralni, więc nie udawajcie. Powiedzcie wprost, za czym się opowiadacie, to minimum uczciwości wobec czytelnika - mówi kilkunastu poznańskich naukowców, prawników i lekarzy.
„Dziennikarze komentujący różne przejawy życia publicznego powinni ujawniać własne przekonania światopoglądowe i polityczne, a nie skrywać ich pod pozorem dziennikarskiej neutralności” – napisali przedstawiciele Rady Społecznej przy arcybiskupie poznańskim. Ich oświadczenie to wotum nieufności wobec dziennikarzy. Dokładnie to przecież oznaczają zdania, że wartość przekazu (komentarza, opinii) jest możliwa do oceny tylko wówczas, gdy powszechnie znany jest osobisty pogląd ich autora na kwestie etyczne czy polityczne, a przyjmowanie przez dziennikarzy pozy neutralności jest nieuczciwością. Nie jesteście neutralni, więc nie udawajcie. Powiedzcie wprost, za czym się opowiadacie, to minimum uczciwości wobec czytelnika – mówi kilkunastu poznańskich naukowców, prawników i lekarzy. Krytyki dopełnia wezwanie do przedstawiania pełnej prawdy, nie jej fragmentów - półprawd, które są najbardziej niebezpieczną metodą kłamstwa, gdyż najtrudniej je wówczas zdemaskować. Technik manipulacji prawdą jest bardzo wiele. Wypaczają ją – jak przypomina oświadczenie – "wyjęte z kontekstu prawdziwe zdania, niepełne, choć prawdziwe dane statystyczne, uogólniające wnioski wyciągane z prawdziwych, ale fragmentarycznych zdarzeń historycznych, przedstawianie argumentacji tylko jednej ze stron konfliktu i temu podobne sposoby opisu rzeczywistości". Dodam: wypacza ją sposób prezentacji, tytuły i zajawki, które są interpretacją i komentarzem, a także sposób zestawienia faktów. Wypacza ją także "emocjonalny sos", jeśli znalazł się w informacji zamiast w komentarzu. Obficie nim podlane fakty stają się słabo widoczne, a zatem ich weryfikacja i ocena jest utrudniona (jeśli nie niemożliwa). Warto zastanowić się nad konsekwencjami takiej sytuacji. Wielokrotnie można usłyszeć narzekania na brak zaangażowania czy brak „postawy obywatelskiej”. Problem jednak w tym, że jeśli chce się zaangażowania ludzi, trzeba im przedstawić fakty. To otaczająca nas rzeczywistość, która wymaga zmiany, jest najsilniejszym bodźcem do zaangażowania. Jeśli czytając informację czy komentarz muszę się zastanowić, jakie elementy prawdy zostały przede mną ukryte i w jakim celu tracę ochotę na jakiekolwiek zaangażowanie. W końcu nie mam ochoty stać się marionetką na sznurku tych, którzy manipulują przekazem. Po którejkolwiek by nie stali stronie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.