Reklama

Kijów: Przywoźcie opony! One ratują życie!

Do pierwszych w czwartek potyczek między milicją a protestującymi doszło rano przy barykadzie na ul. Hruszewskiego w Kijowie, gdzie piąty dzień trwają starcia na drodze dojazdowej do dzielnicy rządowej, zablokowanej przez milicyjne oddziały specjalne Berkut. Obecnie trwa rozejm.

Reklama

Po informacjach o zastrzeleniu w środę dwóch demonstrantów, oraz podanych następnie przez media i sztab protestów wiadomościach o śmierci trzech kolejnych osób, manifestacje w stolicy Ukrainy wybuchły z nową siłą.

Nad ul. Hruszewskiego cały czas unosi się gęsty, czarny dym z palonych przez uczestników protestów opon samochodowych. "Przywoźcie opony! Dym z płonących opon nie pozwala snajperom na prowadzenie ognia! Każda spalona opona oznacza uratowane ludzkie życie!" - brzmią apele zamieszczane na portalach społecznościowych.

Od strony dzielnicy rządowej na demonstrantów leje się woda, którą strażacy bezskutecznie starają się zlikwidować ogniową zaporę z opon. Na rzucane przez milicję granaty hukowe protestujący odpowiadają kamieniami i koktajlami Mołotowa.

Demonstranci skonstruowali także ogromną procę, z której miotają w funkcjonariuszy kostką brukową. Proca zastąpiła zniszczony przez milicjantów w nocy z poniedziałku na wtorek drewniany trebusz - znaną z dawnych czasów machinę służącą do wyrzucania pocisków.

Z ostatniej chwili: Rozejm w starciach między przeciwnikami rządu a milicją do godz. 19 czasu polskiego w czwartek ogłosił jeden z przywódców ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko po rozmowach z dowództwem sił MSW Ukrainy, broniących dojazdu do dzielnicy rządowej w Kijowie.

Zawieszenie broni zawarto, by opozycja mogła udać się na negocjacje o uregulowaniu konfliktu z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem.

„O godzinie 8 (wieczorem, czyli godz. 19 w Polsce) wracam do was i składam relację z rozmów” – zadeklarował Kliczko przemawiając do zgromadzonych przy ustawionej przez protestujących barykadzie na ulicy Hruszewskiego.

Według kijowskiego ratusza od godz. 19 w środę z prośbą o pomoc zwróciło się do stołecznych placówek medycznych 157 uczestników protestów; 72 z nich hospitalizowano. Lekarze ochotnicy, którzy opatrują ludzi bezpośrednio na miejscu wydarzeń mówili w środę, że rannych zostało 300 osób.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy podało, że od początku starć na ul. Hruszewskiego, czyli od niedzieli, obrażenia odniosło 254 funkcjonariuszy milicji; 104 z nich trafiło do szpitala.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama