Stowarzyszenie Konferencji Episkopatów Wschodniej Afryki kolejny raz zaapelowało o przywrócenie pokoju w Sudanie Południowym.
Biskupi wyrazili niepokój łamaniem praw człowieka, grabieżą mienia i rosnącą liczby uchodźców. Poinformował o tym na falach Radia Bakhita metropolita Addis Abeby. Mówiąc o przelaniu krwi tak wielu niewinnych ludzi abp Berhaneyesus Demerew Souraphiel podkreślił, że obie strony konfliktu muszą z pokorą prosić Boga o przebaczenie.
W ostatnią sobotę ulicami Dżuby przeszły kobiety apelujące o pokój dla nowego narodu. Koordynator Programu dla Kobiet w Dżubie Agnes Wasuk powiedziała Radiu Bakhita, że kobiety, będąc najbardziej narażone na niebezpieczeństwo, wołają do Boga o pokój, bo znają wagę przelanej krwi. Agnes Wasuk dodała, że kobiety rozumieją krew jako nowe życie. Przewodniczący Rady Kościołów w Sudanie Południowym biskup zielonoświątkowców Michael Taban modlił się, by walki plemienne, korupcja, podziały i brak jedności zostały zastąpione miłością i przebaczeniem. Policja zaapelowała do mieszkańców Sudanu Południowego, którzy schronili się w obozach dla uchodźców zorganizowanych tymczasowo przez ONZ, a także w innych miejscach, aby powrócili do swoich domów.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.